Kilkadziesiąt martwych wron spadło w ciągu ostatnich dwóch dni w Rumunii. Ptaki znaleziono w parku dla dzieci w mieście Roman we wschodniej części kraju. Wcześniej do podobnego zdarzenia doszło w Arkansas i Luizjanie w USA i w Szwecji.
Według świadków widok jest przerażający. Niektóre ptaki są w agonii i nie można im już w żaden sposób pomóc. Specjaliści najpierw szukali przyczyny zjawiska w mroźnej pogodzie. Nie jest to jednak rozwiązanie problemu, bo w ostatnich dniach temperatura powietrza oscylowała wokół 0 st. C.
Spadają też w USA i Szwecji
Na początku stycznia zdarzyły się dwa przypadki masowej śmierci ptaków w USA. Najpierw kilka tysięcy martwych ptaków znaleziono w Nowy Rok w Beebe w Arkansas , teraz z w Luizjanie (480 km dalej) na liniach elektrycznych zginęło ich 450.
Biolog Dan Cristol uważa, że ptaki z Luizjany mogły być chore. - Ptaki nie wpadają na linie wysokiego napięcia bez przyczyny - przekonuje.
Także w Szwecji odnotowano przypadek masowej śmierci ptaków. W miasteczku Falkoeping na jednej z ulic znaleziono kilkadziesiąt martwych kawek - informują lokalne media. Weterynarze starają się ustalić, co było przyczyną śmierci ptaków.
Nic nadzwyczajnego?
Jak pisze AP masowe zgony ptaków nie są niczym nadzwyczajnym. Strona internetowa U.S. Geological Service wymienia około 90 takich przypadków od czerwca do grudnia ubiegłego roku.
W tym czasie doszło do pięciu przypadków, kiedy zginęło co najmniej tysiąc ptaków, z czego najwięcej w pobliżu Houston w Minnesocie, gdzie z powodu zarażenia pasożytami zginęło około 4 tys. ptaków.
Źródło: ENEX, CNN, IAR