"Ludowy mer" Słowiańska: Wymienimy obserwatorów OBWE na naszych ludzi


Przywódca separatystów w Słowiańsku zadeklarował, że wymiana pojmanych obserwatorów OBWE na prorosyjskich aktywistów ujętych przez siły rządowe jest sprawą "fundamentalną". Wiaczesław Ponomariow dodał, że złapano w nocy trzech "oficerów SBU", którzy mieli działać na terenie kontrolowanym przez separatystów.

- W nocy złapaliśmy trzech oficerów SBU. Byli na naszym terytorium - oznajmił przywódca separatystów. Trzej pojmani oficerowie SBU mieli być częścią większej grupy liczącej siedem osób. Według Ponomariowa ich zadaniem miało być ujęcie przywódców separatystów w pobliskim mieście Gorłówka, jednak "zostali zdekonspirowani".

Separatyści chcą wymieniać "zakładników"

W niedzielę mają się też odbyć rozmowy na temat pojmanych obserwatorów międzynarodowych. - Przedstawiciele OBWE powinni tu być około południa - stwierdził Ponomariow, który jest samozwańczym "ludowym merem" Słowiańska. - Kiedy już tutaj się znajdą, porozmawiamy z nimi o zatrzymanych obserwatorach - dodał. Według Ponomariowa sprawą "fundamentalną" w rozmowach ma być kwestia wymiany grupy pojmanych przez siły rządowe separatystów na przedstawicieli OBWE. - W obecnej sytuacji są oni zakładnikami, ale wydaje mi się, że wszystko będzie OK. Osiągniemy jakieś porozumienie - stwierdził separatysta w rozmowie z agencją Reutera.

Jak ustalił reporter TVN24 Marek Osiecimski, Ponomariow powiedział jednocześnie, że przetrzymywani wysłannicy OBWE to "goście". Ponomariow stwierdził, że "rozumie ich dumę oficerską", od kiedy "dokładniej" zapoznał się z celami ich przejazdu. Pomimo tego, że obserwatorzy mają być jednak "gośćmi", to separatyści wypuszczą ich jedynie w zamian za swoich ludzi.

Jak zapewnił dziennikarzy "mer", zakładnicy są w dobrym stanie. Dostają jedzenie, są pod opieką medyczną i "wszystkie ich potrzeby są spełniane". Według Ponomariowa, nikt nie kontaktował się w ich sprawie z Rosjanami. Obserwatorzy wpadli w ręce separatystów w piątek. Zatrzymali oni autobus z grupą ludzi, w skład której wchodziło siedmiu obserwatorów wojskowych z misji związanej z OBWE, trzech Niemców, Polak, Czech, Szwed, Duńczyk. Towarzyszył im niemiecki tłumacz oraz pięciu ukraińskich wojskowych.

Autor: mk//gak / Źródło: Reuters, TVN24 Biznes i Świat

Tagi:
Raporty: