Litwa wzmacnia kontrolę granicy z Polską, a od Białorusi odgradza się drutem kolczastym

Źródło:
PAP, delfi.lt, tvn24.pl
Litwa odgradza się od Białorusi drutem kolczastym
Litwa odgradza się od Białorusi drutem kolczastymMINISTERSTWO OBRONY LITWY
wideo 2/2
Litwa odgradza się od Białorusi drutem kolczastymMINISTERSTWO OBRONY LITWY

Litwini zaczęli budowę zasieków z drutu kolczastego na granicy z Białorusią. Zdaniem litewskiego ministra obrony Arvydasa Anusauskasa to utrudni przekraczanie granicy przez nielegalnych migrantów. Szef litewskiej Służby Ochrony Granicy Państwowej Rustamas Liubajevas zapowiedział natomiast, że wzmocniona zostanie kontrola granicy z Polską.

Ministerstwo obrony Litwy poinformowało o budowie zasieków na granicy z Białorusią w piątkowym komunikacie. Towarzyszyły mu zdjęcia z operacji rozstawiania ogrodzeń. - Będzie to drut kolczasty, pokonanie go jest trudne i niebezpieczne, dlatego taka bariera ma znaczący efekt odstraszający – powiedział szef resortu Arvydas Anusauskas. Przekazał, że w tym zakresie prowadzona jest aktywna współpraca z MSW i Państwową Strażą Graniczną, a siły zbrojne - jak ujął - "zapewnią wszelkie wymagane wsparcie".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

30-kilometrowe ogrodzenie powstaje na odcinku granicy najczęściej przekraczanym przez nielegalnych migrantów. Najwięcej z nich jest zatrzymywanych w okolicach Druskiennik, około 40 km od Grodna.

Wzdłuż litewsko-białoruskiej granicy powstają zasieki z drutu kolczastego Ministerstwo Obrony Litwy (kam.lt)

CZYTAJ: Dziesiątkami przekraczają granicę, opowiadają podobne historie. "Wojna hybrydowa" 40 kilometrów od Grodna

Litwa: przepływ nielegalnych migrantów jest formą wojny hybrydowej

Minionej doby zatrzymano 37 osób, które nielegalnie przekroczyły litewsko-białoruską granicę. Od początku roku na Litwę z Białorusi próbowało bezprawnie przedostać się co najmniej 1546 osób. Wśród nich są obywatele Iranu, Syrii, Białorusi, Rosji, Gwinei, Turcji, Si Lanki oraz krajów Afryki.

Władze Litwy niejednokrotnie wyrażały opinię, że przepływ nielegalnych migrantów jest formą wojny hybrydowej, a także zorganizowanym biznesem, w który zamieszani są białoruscy urzędnicy i funkcjonariusze.

Żołnierze budują zasieki na odcinku granicy z Białorusią Ministerstwo Obrony Litwy (kam.lt)

Granicy z Białorusią strzegą litewscy pogranicznicy wspierani przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa Publicznego i Związku Strzelców. W najbliższą sobotę ma do nich dołączyć 260 litewskich żołnierzy.

CZYTAJ: Litwa odgrodzi się od Białorusi. "Hybrydowa agresja przeciwko całej Unii Europejskiej"

Od tygodnia granicę patroluje także sześcioro funkcjonariuszy Fronteksu z Francji, Węgier i Niemiec. Docelowo liczba ta ma wzrosnąć do 30. W piątek patrole na granicy litewsko-białoruskiej zaczęło przeprowadzać dziesięciu funkcjonariuszy estońskiej policji i straży granicznej.

Wzdłuż litewsko-białoruskiej granicy powstają zasieki z drutu kolczastego Ministerstwo Obrony Litwy (kam.lt)

Litwa wzmocni kontrolę granicy z Polską

Szef litewskiej Służby Ochrony Granicy Państwowej zapowiedział w piątek, że w związku z nasilającym się problemem migracyjnym Litwa wzmocni kontrolę granicy z Polską. - Przede wszystkim mówimy o wzmożonej obserwacji granicy, blokowaniu różnych dróg i ścieżek, wybiórczej kontroli przy granicy litewsko-polskiej, którą będą przeprowadzać funkcjonariusze służby granicznej i policja – przekazał na konferencji prasowej.

Wcześniej tego dnia litewska premier Ingrida Szimonyte poinformowała, że Polska przekazała Litwie 38 nielegalnych migrantów próbujących dotrzeć na Zachód. - Są migranci, którzy próbują wyjechać (z Litwy), ale oni też są zawracani – powiedziała Szimonyte. - Niektórym oczywiście udaje się dotrzeć do innych miejsc (w państwach zachodnich), ale z pewnością nie wszystkim - dodała.

Autorka/Autor:tas,js//rzw

Źródło: PAP, delfi.lt, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Litwy (kam.lt)