Listy księżnej Diany trafiły pod młotek

0607AUKCJA.avi
0607AUKCJA.avi
aptn
0607AUKCJA.aviaptn

Prawdziwa gratka dla kolekcjonerów. W jednym z domów aukcyjnych w Colchester wystawiono na sprzedaż zbiór pamiątek po wieloletnim słudze brytyjskiej rodziny królewskiej. W kolekcji znajdowały się m.in. listy księżnej Diany.

Na aukcji w Colcherster sprzedano przedmioty ze zbiorów Williama Tallona, który służył w prywatnym domu rodziny królewskiej od 1951 do 2002 roku. Znalazły się wśród nich rozmaite listy i dokumenty związane z życiem codziennym panującej rodziny, a także obrazy, filiżanki i ubrania.

Kolekcja wzbudziła zainteresowanie szczególnie za oceanem. Aukcja trwała ponad dziesięć godzin, a ostateczne ceny okazały się ogółem dwukrotnie wyższe od oczekiwanych.

Wśród pamiątek znalazły się takie ciekawostki, jak notatka, w której królowa matka (Elżbieta) instruowała Tallona, by zapakował jej do bagażu "dwie małe butelki wina Dubonnet i gin - na wszelki wypadek".

Portret królowej za 30 tys. funtów

Za 5 tysięcy funtów sprzedano jeden z listów napisanych do Tallona przez księżną Dianę, poświęcony narodzinom jej pierwszego syna - księcia Williama. Najwyższą cenę - 30 tysięcy - osiągnął portret królowej Elżbiety z 1945 roku.

Tallon rozpoczął służbę w wieku 15 lat. Pozostając przy rodzinie królewskiej przez prawie resztę swego życia, stał się jej bliskim powiernikiem. Jak pisze agencja Reutera, był wtajemniczony w wiele domowych spraw, ale stanowczo odmawiał dzielenia się swoją wiedzą. Zachowywał natomiast wszelkie listy czy zapiski, a także podarowane mu prezenty. Zmarł w 2007 roku.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: aptn