"To porozumienie prowadzi do likwidacji niepodległości i faktycznej aneksji Białorusi"

Spotkanie Alaksandra Łukaszenki z Władimirem PutinemWikimedia (CC BY-SA 4.0)/kremlin

Stanowisko białoruskiej opozycji w związku z pomysłem porozumienia o państwie związkowym z Rosją przedstawiło białoruskie Radio Swaboda. Zdaniem polityków takie rozwiązanie "zagraża białoruskiej niepodległości i dobrosąsiedzkim relacjom między Białorusią i Rosją".

"Porozumienie to prowadzi do likwidacji białoruskiej niepodległości i faktycznej aneksji państwa" - ostrzegli opozycjoniści w związku z planami podpisania programu pogłębionej integracji przez prezydentów Białorusi i Rosji, Alaksandra Łukaszenkę i Władimira Putina.

Program ten i 31 map drogowych, które mają go uzupełnić, są - według władz obu krajów - elementem realizacji umowy o utworzeniu państwa związkowego z 1999 roku.

"Obrona suwerenności konstytucyjnym obowiązkiem"

Zdaniem sygnatariuszy apelu, zagraża to dobrosąsiedzkim stosunkom obu krajów, a przyłączenie Białorusi do Rosji "doprowadzi do jeszcze większej izolacji Rosji na szczeblu międzynarodowym jako państwa agresora". Taka sytuacja pogorszy sytuację bytową zwykłych Rosjan, przekonują autorzy apelu.

Według nich "autorytarni liderzy Rosji i Białorusi podpisali umowę o utworzeniu państwa związkowego (w 1999 roku) wyłącznie dla zaspokojenia swoich nieodpowiedzialnych ambicji". Apel wzywa też Rosjan, by przyłączyli się do oświadczenia o nielegalności umowy związkowej i "nieuznaniu wszelkich porozumień 'integracyjnych', tajnych protokołów Putina i Łukaszenki".

Dokument podpisali opozycjoniści i działacze: Wital Rymaszeuski, Paweł Siewiaryniec, Anatol Labiedźka, Alena Anisim, Jury Bieleńki, Alaksiej Maraczkin, Aleś Arastowicz.

W poniedziałek biuro prasowe Zjednoczonej Partii Obywatelskiej podało, że we wtorek opozycjoniści zwrócą się do władz Mińska z informacją o planowanych na 20 i 21 grudnia akcjach na rzecz suwerenności Białorusi. Przypominają w niej między innymi, że "obrona suwerenności Białorusi jest konstytucyjnym obowiązkiem narodu białoruskiego".

Rosja chce "pogłębiania integracji"

W sobotę 7 grudnia w Soczi odbyły się kilkugodzinne rozmowy prezydentów Białorusi i Rosji na temat pogłębionej integracji, jednak nie zakończyły się one żadnym rozstrzygnięciem. Dalszy ciąg rozmów prezydentów zaplanowano na 20 grudnia w Petersburgu.

Od grudnia 2018 roku Moskwa otwarcie naciska na "pogłębianie integracji" z Białorusią i uzależnia dalsze gospodarcze wsparcie dla tego kraju od realizacji zapisów umowy o powstaniu państwa związkowego z 1999 roku, które przewidują między innymi utworzenie wspólnych instytucji państwowych.

Oba kraje we wrześniu parafowały wstępny program działań w ramach integracji, który nie został dotąd upubliczniony. Ma on zostać uzupełniony o 31 map drogowych w różnych sektorach, a następnie cały pakiet dokumentów mają podpisać prezydenci Rosji i Białorusi.

Według deklaracji władz białoruskich w obecnych negocjacjach nie ma mowy o integracji politycznej, a tylko o sprawach gospodarczych. Treść programu integracji nie została podana do wiadomości publicznej.

Autor: asty//now / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wikimedia (CC BY-SA 4.0)/kremlin