L. Kaczyński: Nie udała się próba destabilizacji Gruzji

Aktualizacja:

Prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii, którzy spotkali się w Rydze, przyjęli Deklarację Ryską, w której pogratulowali Gruzji demokratycznych wyborów.

Czterej prezydenci, którzy spotkali się w stolicy Łotwy w drodze na szczyt energetyczny do Kijowa, podkreślili demokratyczny charakter gruzińskich wyborów oraz zwrócili uwagę na konieczność zachowania niezależności terytorialnej tego kraju.

Prezydenci uznali, że Gruzja zdała egzamin z demokracji. Zapewnili jednocześnie, że będą kontynuowali intensywny dialog z Gruzją i prowadzili działania na rzecz integracji Gruzji ze strukturami euroatlantyckimi. Kaczyński potwierdził w czasie konferencji "święte prawo Gruzji do integralności terytorialnej".

Lech Kaczyński powiedział, że "tak istotne zwycięstwo partii Saakaszwilego jest wynikiem wydarzeń, które zaszły przed kilkoma tygodniami i jeśli ktoś myślał, że zdestabilizuje sytuację w Gruzji, to uzyskał wynik odwrotny".

Jak wynika z danych uzyskanych po obliczeniu głosów z połowy okręgów, gruzińskie wybory parlamentarne wygrywa partia prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, która uzyskała nieco ponad 61 proc. głosów. Gruzińska opozycja oskarża władze o oszustwa wyborcze, ale międzynarodowi obserwatorzy stwierdzili, że wybory były "generalnie pozytywne". (CZYTAJ WIĘCEJ)

Lech Kaczyński zaprosił prezydentów do wspólnego lotu

Jak mówił, rozmawiał z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii także o przyszłości Unii Europejskiej po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego.

Czterej prezydenci rozmawiali też o zmianach instytucjonalnych w UE, pojawieniu się w niej nowych stanowisk oraz o sprawach związanych z ich obsadą. W opinii Kaczyńskiego, istotne jest, by te stanowiska nie były przeznaczone wyłącznie dla krajów "starej" Unii.

W piątek rano prezydenci Polski, Litwy, Łotwy i Estonii udadzą się wspólnie na szczyt energetyczny w Kijowie. Głowy państw nadbałtyckich zdecydowały się skorzystać z samolotu Lecha Kaczyńskiego, który stwierdził, że nierozsądne byłoby gdyby lecieli tam osobno.

Źródło: PAP, lex.pl