Rosjanie zdradzają pozycje swoich wojsk i sprzętu na Krymie

Źródło:
Radio Swoboda, censor.net

Gubernator Sewastopola na zaanektowanym Krymie Michaił Razwożajew zaapelował w poniedziałek do mieszkańców półwyspu i wczasowiczów, by nie robili zdjęć na tle systemów obrony przeciwlotniczej. Dzień wcześniej na rosyjskich portalach społecznościowych pojawiły się ujęcia systemów S-400 stacjonujących w pobliżu Eupatorii.

"Mniej fotografujcie i tym bardziej nie publikujcie nagrań dotyczących pracy systemów obrony przeciwlotniczej" - napisał na kanale telegram Michaił Razwożajew.

Zanim pojawił się wpis sewastopolskiego urzędnika, na rosyjskich portalach społecznościowych ukazały się zdjęcia rosyjskich zestawów S-400, stacjonujących na mierzei w pobliżu Eupatorii na Krymie. Zwróciła na nie uwagę rosyjska sekcja Radia Swoboda, która podała, że zdjęcia - jak wynika z geolokalizacji telefonów - zostały zrobione z dość bliskiej odległości.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

Miejsce stacjonowania S-400 na zaanektowanym Krymie svoboda.org

Wybuchy na Krymie

Razwożajew poinformował także, że w weekend w Sewastopolu "dokonano kontroli stanu schronów". Jak zapewnił miasto jest "pod niezawodną ochroną".

Na zaanektowanym przez Rosję Krymie od początku sierpnia doszło do serii eksplozji, między innymi na lotnisku wojskowym Saki w Nowofedoriwce, na terenie podstacji transformatorowej  w mieście Dżankoj oraz w składzie amunicji we wsi Majskie.

Wybuchy na okupowanym Krymie. "Odgłosy eksplozji rozprzestrzeniły się daleko po stepie"

Kilka dni temu ukraińskie media informowały o wybuchach w Kerczu i na lotnisku wojskowym Belbek na północ od Sewastopola.

Autorka/Autor:tas/kab

Źródło: Radio Swoboda, censor.net

Tagi:
Raporty: