Krwawy początek rozejmu? Eksplozja w Damaszku


Sześć osób zginęło, a 20 zostało rannych w eksplozji samochodu pułapki, do której doszło w środę w Damaszku - podała oficjalna telewizja syryjska. O zamach oskarżyła "terrorystów".

"Zamach terrorystyczny z użyciem samochodu pułapki w dzielnicy Daf al-Shoq spowodował śmierć sześciu osób i obrażenia 20 innych. Są też straty materialne" - podała telewizja, twierdząc, że jest to na razie wstępny bilans ofiar.

Wybuch na cześć rozejmu?

Eksplozja miała miejsce po ogłoszeniu w Kairze przez międzynarodowego wysłannika do Syrii Lakhdara Brahimiego, że władze w Damaszku zgodziły się na rozejm z rebeliantami z okazji muzułmańskiego święta Id al-Adha (Święto Ofiar) trwającego od piątku do poniedziałku. Syryjski reżim jednak twierdzi, że "ostateczna decyzja" zapadnie w czwartek. Przedstawiciele rebeliantów podkreślają z kolei, że warunkiem wstępnym ogłoszenia przez nich zawieszenia broni jest wstrzymanie przez siły reżimowe działań militarnych. Radykalna organizacja o nazwie Front al-Nosra, której przypisuje się wiele zamachów wymierzonych w reżim prezydenta Baszara el-Asada, odrzuciła w specjalnym komunikacie propozycję rozejmu.

Od początku konfliktu zginęło ponad 35 tys. osób

W środę organizacja pozarządowa Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka (OSDH) podała informację, że od początku konfliktu zbrojnego, który zaczął się od buntu przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada zginęło już ponad 35 tys. osób.

Autor: ktom / Źródło: PAP

Raporty: