Krwawa seria w Afganistanie. Blisko 50 ofiar, ponad setka rannych


Czterdzieści osiem osób zginęło a ponad 130 osób zostało rannych w serii zamachów samobójczych w dwóch prowincjach w Afganistanie.

Najpierw trzech zamachowców zabiło co najmniej 36 osób w mieście Zarandż, stolicy prowincji Nimroz w południowo-zachodnim Afganistanie. Ponad 70 osób zostało rannych. Większość ofiar to cywile - poinformowała policja.

Zamachowiec-samobójca zdetonował w centrum miasta pas z materiałami wybuchowymi. Niemal w tym samym czasie, w innych dzielnicach miasta, policja otworzyła ogień do dwóch innych zamachowców, "nieumyślnie detonując ich materiały wybuchowe" - powiedział gubernator prowincji Nimroz, Abdul Karim Barawi.

Później do drugiego ataku doszło w prowincji Kanduz na północy kraju. Zamachowiec-samobójca zdetonował bombę na zatłoczonym targowisku zabijając 12 osób. Także tu wiele ofiar to cywile. Napastnik ładunki wybuchowe umieścił na motocyklu.

Autor: AB/fac / Źródło: PAP, BBC News