Krwawa rocznica Fatahu


Co najmniej 6 osób zginęło, a 50 zostało rannych, w strzelaninie do jakiej doszło między zwolennikami Fatahu i Hamasu w Strefie Gazy. Walki rozpoczęły się, gdy Hamas zaatakował, obchodzących 43 rocznicę powstania organizacji, fatahowców.

Starcia, które trwały do późnej nocy, wybuchły, gdy kierowana przez islamski ruch Hamas policja zaczęła atakować stronników Fatahu świętujących z okazji 43-rocznicy powstania tej organizacji, jednej z najstarszych w palestyńskim ruchu niepodległościowym. Naoczni świadkowie mówią o długotrwałej strzelaninie na ulicach miasta Gaza i innych miejscowości Strefy.

Spośród sześciu zabitych dwóch to członkowie ruchu Fatah, w tym jeden w wieku kilkunastu lat, dwóch to członkowie Hamasu, w tym policjant, a dwóch innych to osoby nie należące do żadnego ugrupowania, choć prawdopodobnie powiązane z rządzącym nielegalnie w Strefie Gazy Hamasem.

Wieczorem hamasowska policja zaatakowała wielotysięczny wiec zwolenników Fatahu i prezydenta Autonomii Mahmuda Abbasa, zorganizowany w mieście Chan Junis na południu Strefy Gazy.

Policjanci Hamasu otworzyli ogień w kierunku tłumu i zaatakowali pałkami uczestników wiecu. Kilkadziesiąt osób zostało pobitych, jeden wysoki rangą działacz Fatahu został aresztowany.

Walka o władzę trwa

Wcześniej władze Hamasu w Strefie zakazały organizowania wieców rocznicowych.

Hamas, który w 2006 roku zdecydowanie wygrał wybory w Autonomii Palestyńskiej, przejął pełnie władzy nad Strefą Gazy w czerwcu 2007 roku, po wielu tygodniach zaciekłych starć z Fatahem, który rządził w Autonomii przez wiele poprzednich lat. W wewnętrznych starciach na wiosnę zginęło około 200 osób.