Zwiedzanie z królową, herbata z księciem i bankiet z XIX-wieczną zastawą. Trump w Londynie

Aktualizacja:

Od odwiedzin w Pałacu Buckingham prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump rozpoczął trzydniową wizytę w Wielkiej Brytanii. Elżbieta II oprowadziła go po królewskiej rezydencji. Prezydent odwiedził też księcia Karola i wypił z nim herbatę. Wieczorem odbędzie się zaś bankiet, którego goście uczczą trwające od wieków relacje między dwoma krajami. W sali balowej królewskiej rezydencji zasiądzie do stołu 170 osób.

Prezydencką parę na trawniku pałacu powitali następca tronu książę Karol oraz jego żona Camilla. Karol pełnił honory w imieniu królowej Elżbiety II, która następnie podjęła Trumpa na prywatnej audiencji.

W ramach powitania amerykańskiego prezydenta oddano salwy honorowe w Green Park w pobliżu Pałacu Buckingham oraz Tower of London. Trump przyleciał do Pałacu Buckingham śmigłowcem z oddalonej od niego cztery kilometry rezydencji amerykańskiego ambasadora Winfield House w Regent's Park.

Trumpowi towarzyszy w podróży małżonka Melania Trump, a także córka Ivanka Trump, która ma zaplanowany własny program na marginesie wizyty ojca.

Historia golfa w pałacu

Jak pisze agencja Reutera, Elżbieta II oprowadziła prezydenta po pałacu, pokazując mu kolekcję przedmiotów związanych z golfem, którego Donald Trump jest wielkim fanem.

Amerykański prezydent ma dwa pola golfowe w Szkocji.

Trump był uśmiechnięty i zaciekawiony kolejnymi eksponatami - pisze Reuters, wyliczając, że monarchini pokazała gościowi m.in. zdjęcia swojego ojca króla Jerzego VI i wuja Edwarda VIII grających w golfa w Szkocji. Pojawił się też list Jerzego VI do jego ojca - Jerzego V - w którym Jerzy VI informował go o zwycięstwie nad bratem.

Trump mógł też m.in. obejrzeć zdjęcia z wizyty Elżbiety II w Stanach Zjednoczonych w 1939 roku i zdjęcie króla Jerzego VI z generałem i późniejszym prezydentem USA Dwightem Eisenhowerem.

Amerykańskiemu prezydentowi pokazano też kolekcję przedmiotów związanych z historią relacji pomiędzy Wielką Brytanią i Stanami Zjednoczonymi. Według relacji korespondentów z Pałacu Buckingham, na wystawie znalazły się także podarunki, które Elżbieta II otrzymała od Trumpa podczas jego ubiegłorocznej wizyty roboczej.

Jak ujawniono, z okazji rozpoczętej w poniedziałek wizyty państwowej prezydenta monarchini sprezentowała mu pierwszą edycję książki byłego premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla "Druga wojna światowa", a także zestaw do pisania złożony z pióra i dwóch długopisów opatrzonych królewskim emblematem.

Elżbiecie II i Donaldowi Trumpowi towarzyszyli w zwiedzaniu: jego żona Melania, córka Ivanka Trump i jej mąż a zarazem doradca prezydenta Jared Kushner oraz książę Karol z żoną Camillą i książęta William i Harry.

Wizyta w opactwie Westminster

Amerykański prezydent udał się następnie do Opactwa Westminsterskiego, gdzie - podobnie jak George W. Bush w 2003 i Barack Obama w 2011 roku - złożył wieniec na symbolicznym grobie nieznanego żołnierza, uczestnicząc w modlitwach prowadzonych przez dziekana opactwa Johna Halla.

Na prezydencie, który zwiedził opactwo, duże wrażenie zrobił fakt, że obchodzi ono w tym roku 750. rocznicę istnienia. W księdze gości zapisał, że to "wyjątkowe miejsce", dziękując za "zaszczyt", jakim było przyjęcie go w takim miejscu.

Następnie prezydent i pierwszą dama pojechali do rezydencji Clarence House na herbatę, na którą zaprosił ich książę Karol.

Wieczorem w Pałacu Buckingham odbędzie się uroczysty bankiet państwowy, wydany na życzenie królowej w celu uczczenia przyjaźni między oboma krajami. Do stołu, przygotowywanego przez trzy dni i ustawionego w kształcie podkowy w sali balowej królewskiej rezydencji, usiądzie aż 170 osób.

W honorowym miejscu sali - i na jedynym krześle z oparciem - zasiądzie Elżbieta II, obok której jest miejsce amerykańskiego prezydenta. Towarzyszyć im będą jeszcze książę Karol i księżna Camilla oraz Melania Trump.

Goście będą korzystali z liczącej ponad cztery tysiące elementów zastawy i sztućców zamówionych przez panującego na początku XIX wieku króla Jerzego IV, które kosztowały około 60 tys. ówczesnych funtów, a warte są obecnie cztery miliony funtów.

Każdy z uczestników bankietu będzie miał do dyspozycji sześć szklanek i kieliszków: do wody, toastu szampanem, białego i czerwonego wina, wina deserowego i słodkiego wina porto. Goście mogą zgłaszać swoje preferencje. Jak ujawniono, książę Karol woli oliwę od masła do podanego pieczywa.

Menu obowiązujące w trakcie przyjęcia zostało wybrane osobiście przez królową spośród czterech wariantów, które zaproponowali jej szefowie kuchni. Elżbieta II wygłosi podczas przyjęcia krótkie przemówienie i wzniesie toast, po czym głos zabierze prezydent.

Zgodnie z obowiązującym protokołem kolacja skończy się wraz z ostatnim kęsem królowej: obyczaj nakazuje, aby goście nie jedli po tym, kiedy głowa państwa skończy swoją kolację. Wówczas na salę wejdzie także 12 dudziarzy, co będzie oznaczało, że przyjęcie dobiegło końca.

Wizyta państwowa w Wielkiej Brytanii

We wtorek prezydent USA będzie gościem wydarzenia poświęconego brytyjsko-amerykańskim relacjom biznesowym, a także spotka się na Downing Street z premier May, z którą wspólnie weźmie udział w konferencji prasowej.

Na środę zaplanowano uroczyste obchody 75. rocznicy lądowania aliantów w Normandii, co było jednym z przełomowych momentów II wojny światowej. Po południu Trump poleci do Irlandii, gdzie spotka się z premierem Leo Varadkarem oraz odwiedzi swoje pole golfowe w Doonbeg.

W czwartek rano Trump uda się do Francji, gdzie weźmie udział we francuskim wydarzeniu poświęconym rocznicy D-Day i spotka się z prezydentem Emmanuelem Macronem. Po południu wróci do Irlandii, gdzie spędzi czas do piątku.

Poprzednia wizyta Trumpa w Wielkiej Brytanii w lipcu 2018 roku miała charakter roboczy. Z obawy przed masowymi protestami rozmowy dwustronne z udziałem prezydenta USA i premier May odbyły się w podmiejskiej rządowej rezydencji w Chequers, a spotkanie z Elżbietą II miało jedynie nieformalny charakter.

Autor: ft\mtom,adso / Źródło: PAP, Reuters