Tablice rejestracyjne "jarzmem reżimu Miloszevicia". Premier apeluje do kosowskich Serbów

Źródło:
PAP

Premier Kosowa Albin Kurti, zwracając się do zamieszkujących jego kraj Serbów, zaapelował o zmianę tablic rejestracyjnych wydanych przez Belgrad na tablice wydawane przez instytucje kosowskie. - Wydane przez Serbię tablice są pozostałością po reżimie Miloszevicia, zrzućcie to jarzmo - dodał Kurti. Proces wymiany tablic ma potrwać do końca października.

- Drodzy obywatele, od dziś do 31 października będzie możliwość wymienienia tablic rejestracyjnych w 34 wyznaczonych punktach. Wymiana przyczyni się do zwiększenia porządku publicznego, bezpieczeństwa i jest zgodna z obowiązującym prawem - powiedział Albin Kurti w opublikowanym na Facebooku nagraniu, zwracając się w języku serbskim do zamieszkujących Kosowo Serbów.

- Wydane przez Serbię tablice są pozostałością po reżimie Miloszevicia, która utrzymuje was w izolacji i przeszłości. Przejście na tablice z oznaczeniem RKS (Republika Kosowa) usuwa to jarzmo i zapewnia swobodę poruszania się na całym obszarze Republiki - dodał.

Tymczasowe dokumenty, tablice rejestracyjne, Wspólnota Gmin Serbskich. Powody napięć między Serbią i Kosowem

Białe naklejki

- O północy w życie weszło rozporządzenie o wymianie serbskich tablic rejestracyjnych. Przejazd przez granicę funkcjonuje jak dotychczas, na oznaczenia państwowe tablic rejestracyjnych nadal naklejane są białe naklejki - przekazał w czwartek znajdujący się na granicy Serbii i Kosowa reporter belgradzkiej agencji prasowej Tanjug.

Przy przekraczaniu granicy serbsko-kosowskiej konieczne jest zasłonięcie białymi naklejkami symboli państwowych widocznych na tablicach wydanych przez instytucje drugiego państwa.

Osiągnięte porozumienie w sprawie dokumentów

W sobotę pośredniczący w rozmowach Serbii i Kosowa szef unijnej dyplomacji Josep Borrell poinformował o osiągnięciu przez strony porozumienia znoszącego wydawanie na granicy przez Serbię tymczasowych dokumentów wjazdu i wyjazdu dla posiadaczy dowodów osobistych wydanych przez Prisztinę. Kwestią nierozstrzygniętą pozostają tablice rejestracyjne z oznaczeniem RKS, których władze serbskie nie uznają.

Serbia, która utraciła kontrolę nad Kosowem po kampanii NATO w 1999 roku, odmawia uznania niezależności swej byłej prowincji i od 2008 roku - gdy Kosowo ogłosiło niepodległość - nie zgadza się na używanie na swym terytorium tablic z kosowską rejestracją.

Serbia i KosowoPAP/Maciej Zieliński

Autorka/Autor:tas

Źródło: PAP