Kosowo niepodległe za dwa tygodnie?


- Kosowo ogłosi niepodległość 17 lutego - wyjawił, powołując się na rządowe źródła, serbski minister ds. Kosowa Slobodan Samardżić. Kilkanaście dni wcześniej podobnie mówili sami kosowscy Albańczycy.

Samardżić stwierdził jedynie, że rząd Serbii "otrzymuje informacje", że rząd Kosowa" jednostronnie ogłosi nielegalnie niezawisłość Kosowa w niedzielę,17 lutego. Nie chciał ujawnić źródła informacji.

Kosowarzy nie wykluczają

Pod koniec stycznia, gdy w Serbii trwała jeszcze kampania przed wyborami prezydenckimi, agencje podały, że ogłoszenie niepodległości przez Kosowo może nastąpić 16 lutego. Warunkiem było zwycięstwo w serbskich wyborach Borisa Tadicia. To samo źródło mówiło wtedy, że Zachód "naciska, aby był to luty". Lutowe wybory Tadić wygrał.

100 krajów nas uzna

Również w piątek premier Kosowa poinformował, że około 100 krajów jest gotowych uznać niepodległość zbuntowanej serbskiej prowincji: - Będziemy mieli silne i masowe poparcie - pochwalił się Hashim Thaci.

W środę Thaci wezwał Serbię, by nie zakłócała procesu uniezależniania się Kosowa i nie podżegała serbskiej mniejszości w północnych rejonach prowincji: - Niepodległość Kosowa pomoże Serbii zerwać ze zbrodniczą przeszłością i spojrzeć w europejską przyszłość.

Od czerwca 1999 roku zwierzchnictwo nad Kosowem sprawuje administracja ONZ pod ochroną wystawionego przez NATO korpusu wojskowego KFOR.

Źródło: PAP, tvn24.pl