Rosyjscy naukowcy "nieoficjalnie" przetestowali własną szczepionkę na koronawirusa

Źródło:
Interfax, PAP

Rosyjska szczepionka na koronawirusa została nieoficjalnie przetestowana na ludziach - podał w piątkowej depeszy Interfax. Jej działanie "sprawdzili na sobie" pracownicy moskiewskiego Centrum Badawczego Epidemiologii i Mikrobiologii. Nad szczepionką pracuje wiele krajów. O pozytywnych wynikach pierwszej fazy testów informowała wcześniej jedna z amerykańskich firm.

Agencja Interfax, publikująca codzienne raporty o przypadkach zakażenia koronawirusem w Rosji, w piątkowej depeszy podała, że pracownicy Centrum Badawczego Epidemiologii i Mikrobiologii w Moskwie (działającego w strukturze ministerstwa zdrowia) przetestowali na sobie własną szczepionkę przeciwko COVID-19.

Oglądaj TVN24 w internecie na TVN24 GO>>>

- Testy zakończyły się powodzeniem: jest odporność, nie odnotowano żadnych negatywnych efektów - zapewnił dyrektor centrum Aleksandr Gincburg. - Jeśli chodzi o pracowników, chodziło o to, by ich ochronić, by w czasie pandemii mogli dalej prowadzić prace nad szczepionką - stwierdził. Odpowiadając na pytanie, czy były jakieś skutki uboczne, naukowiec oświadczył: - Nie. Wszyscy żyją, są zdrowi i się cieszą.

W najbliższym czasie Centrum Badawcze Epidemiologii i Mikrobiologii planuje rozpocząć oficjalne badania kliniczne szczepionki, testując ochotników. Wówczas zakończyłyby się one przed wrześniem - poinformował Gincburg.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL >>>

Agencja Interfax odnotowała, że Gincburg nie podał liczby współpracowników centrum, którzy poddali się testowi szczepionki. Stwierdził jedynie, że "jest to szerokie grono pracowników centrum - programistów, organizatorów badań klinicznych i technologów".

Gincburg wyjaśnił, że chodzi o "obiecującą szczepionkę opartą na DNA adenowirusa, z którą jest zintegrowany gen koronawirusa SARS-CoV-2. Adenowirus jest wykorzystywany jako 'pojemnik' do dostarczania genu koronawirusa do komórek, rozpoczęcia syntezy białek otoczki nowego koronawirusa, a tym samym 'zapoznania' układu odpornościowego z potencjalnym wrogiem". 

Osiągnięcia amerykańskich naukowców

Prace nad szczepionką na koronawirusa prowadzi wiele krajów. Wcześniej o pozytywnych wstępnych wynikach pierwszej fazy jej testowania poinformowała firma Moderna Therapeutics z USA. W komunikacie przekazała, że "szczepionka miała spowodować wytworzenie odpowiedniego poziomu przeciwciał bez poważnych skutków ubocznych".

Moderna jako jedna z pierwszych na świecie otrzymała zgodę amerykańskiego Urzędu do spraw Żywności i Leków na rozpoczęcie drugiej fazy badań nad szczepionką na grupie 600 osób. Uruchomienie trzeciej fazy firma planuje na lipiec. Eksperci szacują, że ze względu na długość badań oraz produkcję szczepionki na COVID-19 na ogromną skalę, nie będzie ona prawdopodobnie dostępna przed końcem tego roku.

Pod koniec kwietnia w Oxfordzie ruszyły pierwsze w Europie testy kliniczne na ludziach innej szczepionki. Zgłosiło się wówczas 800 ochotników. Według szacunków Europejskiej Agencji Leków szczepionka na koronawirusa może trafić do obiegu najwcześniej w przyszłym roku.

326 tysięcy potwierdzonych przypadków zakażeń

W Rosji liczba odnotowanych przypadków zakażenia koronawirusem przekroczyła 326 tysiecy. Zmarło ponad trzy tysiące osób. W ciągu ostatniej doby odnotowano w kraju rekordową liczbę zgonów - 150.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL >>>

Autorka/Autor:tas/dap

Źródło: Interfax, PAP