"Tendencja spadkowa nasila się". Mniej zakażeń i zgonów w wielu europejskich krajach

Źródło:
PAP

W wielu europejskich krajach spada liczba zakażeń i zgonów spowodowanych przez koronawirusa. Główny epidemiolog Hiszpanii poinformował, że aktualnie na 100 tysięcy mieszkańców przypada poniżej 400 osób zainfekowanych koronawirusem. Francuskie władze zdrowotne poinformowały w poniedziałek o 4452 infekcjach, co oznacza czwarty dzień z rzędu wyhamowywania infekcji. Również w Wielkiej Brytanii i we Włoszech stwierdzono spadki zakażeń. Inaczej sytuacja przedstawia się w Bułgarii, gdzie rząd planuje zaostrzenie od piątku restrykcji i przedłużenie nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej o cztery miesiące.

Jak poinformował w poniedziałek wieczorem podczas konferencji w Madrycie główny epidemiolog Hiszpanii Fernando Simon, od piątku resort zdrowia zanotował ponad 25,8 tys. zakażeń koronawirusem. W sumie w Hiszpanii potwierdzono dotychczas ponad 1,58 miliona infekcji. Przedstawiciel ministerstwa zdrowia wskazał też na zmniejszenie się dynamiki zgonów na COVID-19. Od piątku zmarło w całym kraju 512 pacjentów zainfekowanych SARS-CoV-2, a łączna liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wynosi 43,1 tys.

- Zarówno w przypadku zakażeń, jak i zgonów tendencja spadkowa nasila się. Mamy nadzieję, że utrzyma się ona w najbliższych tygodniach - dodał Simon. Główny epidemiolog kraju poinformował, że aktualnie na 100 tysięcy mieszkańców Hiszpanii przypada poniżej 400 osób zainfekowanych koronawirusem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Simon zauważył, że Hiszpania posiada duże możliwości, jeśli chodzi o szczepienia przeciwko koronawirusowi. Potwierdzeniem tego, jak dodał, jest zaszczepienie przeciwko grypie w ciągu ostatnich siedmiu tygodni “aż 14 mln osób” w kraju zamieszkanym przez 47 mln ludzi.

We wtorek spodziewane jest zaprezentowanie przez rząd Hiszpanii szczegółów ogólnokrajowego programu szczepień przeciwko SARS-CoV-2. Według wstępnych założeń centrolewicowego gabinetu Pedra Sancheza będzie on wdrażany od stycznia w około 13 tysięcy punktów medycznych.

Od piątku w Bułgarii możliwy lockdown

Bułgaria planuje zaostrzenie od piątku restrykcji w ramach walki z epidemią koronawirusa i przedłużenie nadzwyczajnej sytuacji epidemicznej o cztery miesiące, do 30 marca 2021 roku - poinformował w poniedziałek minister zdrowia Kostadin Angełow. Ostateczne nowe ograniczenia mają zostać zaaprobowane przez rząd w środę.

Na podstawie danych europejskich, według których w Bułgarii zakażonych jest obecnie 665 na 10 tysięcy osób, co stawia Bułgarię na 11. miejscu w Unii Europejskiej, minister zaproponował siedem kroków, mających na celu ograniczenie rozprzestrzenia się epidemii koronawirusa.

Od piątku mają być zamknięte wszystkie przedszkola, szkoły, uniwersytety, kursy szkoleniowe. Restauracje, kawiarnie i wszelkie lokale gastronomiczne mają pracować wyłącznie na wynos, zawieszone mają być imprezy sportowe, wycieczki, konferencje, seminaria. Zamknięte mają być teatry, kina, centra handlowe oraz wszystkie sklepy z wyjątkiem spożywczych, banków, stacji benzynowych i aptek.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE

Po rozpatrzeniu propozycji ministra rząd powinien wydać odpowiednie rozporządzenie, które winno wejść w życie od piątku. Na pytanie, co skłoniło resort do zamiaru zamknięcia lokali gastronomicznych, minister odpowiedział, że jest to wynik braku dostosowania właścicieli tych obiektów do dotychczasowych restrykcji - m.in. przedłużanie czasu pracy znacznie powyżej dopuszczalnego, niewpuszczanie kontroli policji i inspekcji sanitarnych do pomieszczeń, nieprzestrzeganie w nich elementarnych zasad sanitarnych.

Nowe restrykcje mają obowiązywać 21 dni i przy ewentualnych pozytywnych efektach mogą zostać poluzowane w przededniu Bożego Narodzenia - wyjaśnił Angełow. Jednocześnie na swoim profilu na Facebooku premier Bojko Borisow, zdecydowany przeciwnik lockdownu, napisał, że przy podejmowaniu decyzji o nowych restrykcjach potrzebna jest równowaga. - Nie trzeba uciekać się do skrajności, z żadnymi krokami nie należy przesadzać. Potrzebujemy działającej gospodarki – podkreślił.

Spada liczba zakażeń we Francji

Francuskie władze zdrowotne poinformowały w poniedziałek o 4452 infekcjach koronawirusem. W niedzielę stwierdzono 13157 nowych zakażeń. Dzienny przyrost infekcji wyhamowuje czwarty dzień z rzędu. Wyniki poniedziałkowe są zwykle niższe niż w innych dniach, gdyż w niedziele przeprowadza się mniej testów.

W kraju na koronawirusa zmarło w ciągu ostatniej doby 501 osób (łącznie w szpitalach i domach opieki) - do tej pory COVID-19 we Francji kosztował życie 49 233 osób. Ogólna liczba zakażonych wynosi w tym kraju 2 144 660 osób.

Ponad 15 tysięcy zakażeń w Wielkiej Brytanii

W Wielkiej Brytanii w ciągu ostatniej doby wykryto 15 450 nowych zakażeń koronawirusem i zarejestrowano 206 kolejnych zgonów z powodu COVID-19 - poinformował w poniedziałek brytyjski rząd. To najmniejsza liczba nowych zakażeń od 12 października.

Pomimo znaczącego spadku w skali całego kraju - w Szkocji i Walii wykryto więcej zakażeń niż poprzedniego dnia - odpowiednio 949 i 892, natomiast statystyki z Anglii (13 329) są najniższe od 17 października, a z Irlandii Północnej (280) - od 1 października. W całym kraju liczba infekcji SARS-CoV-2, które stwierdzono od początku epidemii, wynosi obecnie 1 527 495, co jest siódmym najwyższym bilansem na świecie - po USA, Indiach, Brazylii, Francji, Rosji i Hiszpanii.

Liczba zgonów jest prawie o połowę niższa od tej z niedzieli, która jednak była nienaturalnie wysoka z powodu uwzględnienia zaległych przypadków z poprzednich dni, a także niższa o siedem od statystyki z poprzedniego poniedziałku. W ciągu ostatniej doby wykonano 279 tys. testów na obecność SARS-CoV-2, a od początku epidemii - już prawie 38,6 mln. Obecne możliwości brytyjskich laboratoriów to 535,9 tys. testów na dobę.

Spadek liczby zakażeń i zgonów we Włoszech

Liczba zmarłych we Włoszech od początku pandemii koronawirusa przekroczyła w poniedziałek 50 tysięcy - w ciągu ostatniej doby zarejestrowano 630 następnych zgonów i 22930 nowych zakażeń, mniej niż w poprzednich dniach - ogłosiło w poniedziałek Ministerstwo Zdrowia. W ciągu jednego dnia wykonano 149 tysięcy testów, o 40 tys. mniej niż w niedzielę.

Łączny bilans zgonów w kraju wzrósł do 50453. Koronawirusa wykryto dotychczas u ponad 1,4 mln mieszkańców Włoch, co oznacza, że zakażona została co 42. osoba. Wyzdrowiały 584 tysiące zakażonych. W szpitalach przebywa ponad 34 tys. chorych na COVID-19. Zanotowano dobowy wzrost o 418. Na oddziałach intensywnej terapii jest 3810 pacjentów, przybyło ich 9.

W Lombardii nadal notuje się największy przyrost nowych przypadków; ostatniego dnia ponad 5200. Władze stołecznego regionu Lacjum poinformowały, że w ponad 70 aptekach dostępne są błyskawiczne testy na obecność koronawirusa.

Liczba aktywnych przypadków spadła w Niemczech

W ciągu ostatniej doby w Niemczech zdiagnozowano 13 554 nowych infekcji koronawirusem, a zmarło 249 zakażonych osób - podał we wtorek Instytut im. Roberta Kocha w Berlinie (RKI). Nowych infekcji jest ponad 2,5 tys. więcej niż dzień wcześniej, jednak to wciąż prawie 10 tys. mniej od rekordowej liczby nowych przypadków odnotowanych w piątek. Liczba aktywnych przypadków spadła o 4,6 tys. i wynosi obecnie ok. 291,6 tys. Ogólny bilans epidemii w Niemczech to obecnie 942 687 wykrytych zakażeń i 14 361 zgonów.

Według oceny RKI sytuacja epidemiczna w kraju się ustabilizowała, jednak tempo rozprzestrzeniania się wirusa wciąż jest wysokie we wszystkich krajach związkowych i w niemal wszystkich powiatach. Najwięcej przypadków w ciągu ostatnich siedmiu dni notuje się w Bawarii, Berlinie, Bremie, Hesji, Nadrenii Północnej-Westfalii i Saksonii. Do poniedziałku na oddziałach intensywnej terapii przebywały 3742 osoby

Autorka/Autor:asty\mtom

Źródło: PAP