"Pandemia COVID-19 jeszcze długo się nie skończy, mamy jednak wiele powodów do optymizmu"

Źródło:
PAP

Spadek liczby zakażeń i przypadków śmiertelnych w ciągu pierwszych dwóch miesięcy tego roku dowodzi, że wirus i jego warianty mogą zostać powstrzymane – uważa szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom Ghebreyesus. Zaznaczył jednak, że pandemia COVID-19 jeszcze długo się nie skończy, ale w ciągu kilku miesięcy można "uzyskać nad nią kontrolę", podejmując właściwe decyzje w sprawie zdrowia publicznego.

- My również chcemy, by społeczeństwa i gospodarki zostały otwarte, ale właśnie teraz oddziały intensywnej terapii są w wielu krajach przepełnione i ludzie umierają, a można tego całkowicie uniknąć – oznajmił Tedros, kładąc nacisk na konieczność utrzymania w mocy wytycznych sanitarnych. Jego zdaniem "pandemia COVID-19 jeszcze długo się nie skończy, mamy jednak wiele powodów do optymizmu".

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO >>>

Spadek liczby zakażeń i przypadków śmiertelnych w ciągu pierwszych dwóch miesięcy tego roku dowodzi, że wirus i jego warianty mogą zostać powstrzymane – ocenił. Dodał, że przyczyną ponownego wzrostu zakażeń są błędne, niejasne i niekonsekwentne decyzje dotyczące zdrowia publicznego.

"Pandemia jest w stanie pełnej ekspansji i osiągnęła punkt krytyczny"

Ekspertka WHO do spraw epidemii Maria Van Kerkhove podkreśliła, że koronawirus nadal szybko się rozprzestrzenia. W ubiegłym tygodniu zdiagnozowano 4,4 miliona zakażeń, a "pandemia jest w stanie pełnej ekspansji i osiągnęła punkt krytyczny".

Rzeczniczka WHO dr Margaret Harris poinformowała, że nasilanie się pandemii jest widoczne od sześciu tygodni. W minionym tygodniu zmarło ponad 71 tysięcy osób, a w stosunku do poprzedniego tygodnia, liczba ofiar śmiertelnych COVID-19 wzrosła o 11 procent.

"Musimy nadal nosić maski, nawet jeśli jesteśmy zaszczepieni"

WHO ocenia, że w wielu krajach sytuacja się pogarsza, między innymi ze względu na nowe warianty wirusa. Większość infekcji diagnozowanych w Turcji to zakażenia brytyjskim wariantem koronawirusa, które według tamtejszych lekarzy powodują wyższą śmiertelność, ponieważ bardziej uszkadzają organy wewnętrzne.

W Brazylii zmarłych chowa się również w nocy, aby nadążyć z pogrzebami, a szkolne autobusy są wykorzystywane do przewożenia zwłok. Gubernatorzy niektórych stanów skarżą się na niedobór szczepionek przeciwko COVID-19. W liczącym 210 milionów ludzi kraju zaszczepiono mniej niż 3 procent populacji.

WHO podkreśla, że wzrost zakażeń obserwowany jest we wszystkich regionach. Harris zwróciła jednak uwagę, że pozytywnym przykładem jest Wielka Brytania, gdzie w marcu zaobserwowano spadek zakażeń o 60 procent ze względu na szybki program szczepień i surowe przepisy sanitarne.

- Ale musimy to robić wszyscy. Zachować dystans społeczny. Unikać sytuacji, w których wielu ludzi zbiera się w zamkniętych pomieszczeniach. Musimy nadal nosić maski, nawet jeśli jesteśmy zaszczepieni – podkreśliła Harris.

Autorka/Autor:js\mtom

Źródło: PAP