Testy specjalnego "koktajlu" i wyścig po szczepionkę. O tym piszą media na świecie

Źródło:
TVN24 BiS
Dzieci urodzone przez surogatki czekają na nowe rodziny
Dzieci urodzone przez surogatki czekają na nowe rodziny"Fakty po Południu"
wideo 2/21
Dzieci urodzone przez surogatki utknęły na Ukrainie"Fakty po Południu"

Media na świecie opisują dramatyczną sytuację lekarzy w Rosji. Sporo uwagi poświęcają także wyścigowi o zdobycie szczepionki na COVID-19. Informują o testach specjalnego "koktajlu", który ma pomóc w leczeniu zakażonych koronawirusem. Przegląd prasy zagranicznej przygotował redaktor naczelny TVN24 BiS Jacek Stawiski.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

W dużej sali jednego z kijowskich hoteli utworzono klinikę, gdzie pielęgniarki opiekują się 35 noworodkami. To dzieci, które zostały urodzone przez ukraińskie surogatki. Maluchy miały trafić do rodzin w Europie i Azji. Jak donosi korespondent BBC w Kijowie, zamknięcie granic Ukrainy w dobie pandemii spowodowało, że dzieci nie będą przekazane rodzinom. Wyjątkiem jest rodzina ze Szwecji, która zdołała przedostać się do Kijowa dzięki wsparciu bogatego anonimowego sponsora, który wypożyczył prywatny samolot. Szwedzcy rodzice zamierzają zabrać z Ukrainy dwoje noworodków, ale muszą czekać na zezwolenie na wyjazd.

BBC przypomina, że surogacja – zastępcze rodzicielstwo – na Ukrainie jest legalne. Zwykle wynajęcie ukraińskiej matki surogatki kosztuje około 50 tysięcy dolarów.

Dramatyczna sytuacja lekarzy w Rosji

O dramatycznej sytuacji lekarzy i personelu medycznego w Rosji pisze New York Times. Rosja jest drugim po Stanach Zjednoczonym krajem świata z największą liczbą zakażonych.

Do tej pory w Rosji na COVID-19 zmarło 180 pracowników ochrony zdrowia. Tylko w Petersburgu koronawirusem zakaziło się prawie półtora tysiąca lekarzy, pielęgniarek i ratowników medycznych. Media doliczają się trzech lekarzy, krytycznych wobec działań władz w obliczu pandemii, którzy "wypadli z okna" w atmosferze podejrzeń, że zostali zamordowani przez rosyjskie służby. Jedna z niezależnych organizacji pozarządowych krytycznych wobec rządu ocenia jednak, że były to osoby autentycznie sfrustrowane, które prawdopodobnie popełniły samobójstwo.

TRZECI LEKARZ WYPADŁ Z OKNA W ROSJI. CZYTAJ WIĘCEJ NA TVN24.PL

New York Times pisze, że jeszcze w marcu centralne władze Rosji były ostrzegane, że kraj jest nieprzygotowany na epidemię, ale ostrzeżenia pozostały bez echa.

"Bańka podróżnicza" w krajach bałtyckich

BBC zwraca uwagę, że w Europie powstała pierwsza "bańka podróżnicza", utworzona przez trzy kraje bałtyckie - Litwę, Łotwę i Estonię. Osoby zdrowe, które nie mają żadnych symptomów choroby, nie kontaktowały się z kimś zakażonym i nie podróżowały poza region, mogą od piątku swobodnie poruszać się w granicach trzech małych państw.

Litwa, Łotwa i Estonia nieźle radzą sobie ze zwalczaniem epidemii, zanotowano tam łącznie 150 zgonów na COVID-19. Mają natomiast duże problemy ekonomiczne. BBC szacuje, że gospodarka trzech krajów może skurczyć się aż o 8 procent.

KRAJE BAŁTYCKIE TWORZĄ "BAŃKĘ PODRÓŻNICZĄ" >>>

Największa gospodarka europejska – Niemcy – oficjalnie wkroczyły w recesję. Skurczyła się w I kwartale o 2,2 procenta. Jak podkreśla program informacyjny Tagesschau, rekordowy jest także spadek wpływów podatkowych. Ocenia się, że budżety federalne, landowe i gminne otrzymają 81 miliardów euro mniej w podatkach niż w takim samym okresie roku ubiegłego. Tagesschau przewiduje, że spadek dochodów z podatków w Niemczech do 2024 roku sięgnie nawet 316 miliardów euro.

Wyścig o zdobycie szczepionki na COVID-19

Tagesschau analizuje także, dlaczego Stany Zjednoczone wydają się prowadzić w wyścigu do zdobycia szczepionki na COVID-19. Rząd amerykański wspiera dużymi pieniędzmi badania nad szczepionką i kieruje setki milionów dolarów na przygotowanie produkcji szczepionek. Jedna z firm ze stanu Massachusetts otrzymała od rządu 400 milionów dolarów. Do współpracy z tym koncernem zachęcana jest szwajcarska firma farmaceutyczna, która ma opracować sposoby produkcji szczepionki.

KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. CZYTAJ RAPORT TVN24.PL >>>

W czwartek przedstawiciel rządu amerykańskiego mówił, że realizowany jest narodowy program dochodzenia do szczepionki, porównywalny z Projektem Manhattan z czasów II wojny światowej, gdy Ameryka budowała w tajemnicy bombę atomową.

Telewizja NBC donosi z Wielkiej Brytanii, że badania nad szczepionką, prowadzone przez Uniwersytet w Oksfordzie, przynoszą rezultaty, choć na razie są to dobre wieści jedynie po testach szczepionki na małpach makakach. Jeszcze nie zdecydowano się na testy na ludziach.

Jak donosi NBC, u kilku makaków, które zostały zaszczepione, w ciągu 2 do 4 tygodni wytworzyły się przeciwciała. Naukowcy z Oksfordu już wcześniej zapowiadali, że rezultaty pierwszych badań nad szczepionką opublikują już w czerwcu, a być może już we wrześniu zostanie uruchomiona produkcja pierwszych dawek.

CZYTAJ TAKŻE: Macron odpowiada gigantowi farmaceutycznemu. "Konieczne jest, aby szczepionka była globalnym dobrem" >>>

Ekspert WHO przestrzega przed wiarą w "odporność stadną"

NBC cytuje także eksperta WHO Mike'a Ryana, który przestrzega przed zbyt pochopnym stosowaniem strategii "odporności stadnej" w walce z koronawirusem. Strategia ta miałaby polegać na dopuszczeniu do zakażenia dużej części społeczeństwa i wytworzenia powszechnej odporności.

Ekspert WHO uważa, że samo słowo "stadna odporność" jest nie na miejscu, ponieważ porównuje ludzi do zwierząt. Dodatkowo podkreśla, że w przypadku COVID-19, aby dana społeczność uzyskała zbiorową odporność, musiałoby zakazić się od 50 do 70 procent populacji.

To mogłoby doprowadzić do niekontrolowanej liczby zgonów, nawet kilkunastokrotnie większej niż obecnie, oraz do skrajnego przeciążenia systemu zdrowotnego. Szwecja, która zastosowała strategię "odporności stadnej", ma obecnie wyższy odsetek zgonów niż Stany Zjednoczone.

JAK ŚWIAT WALCZY Z PANDEMIĄ? RELACJA Z 15 MAJA >>>

"Koktajl", który ma zapobiegać "przegrzaniu się" systemu odpornościowego

Telewizja CBS informuje, że w jednym z amerykańskich szpitali rozpoczęto nową fazę eksperymentalnego leczenia pacjentów z COVID-19 przy użyciu "koktajlu", zawierającego lek remdesivir oraz dodatkowego lekarstwa, które ma zapobiegać "przegrzaniu" się systemu odpornościowego po zakażeniu koronawirusem.

Nadmierna reakcja systemu immunologicznego prowadzi często do silnych zapaleń i w konsekwencji do zgonu pacjenta. Jak podkreśla ekspert medyczny telewizji CBS, celem nowej terapii, zaczerpniętej z praktyki leczenia AIDS, jest zmniejszenie śmiertelności oraz skrócenie czasu leczenia ciężko chorych.

Epidemia wzmacnia argumenty na rzecz budowy muru między USA a Meksykiem

Administracja Donalda Trumpa nie rezygnuje z budowy muru na południowej granicy Stanów Zjednoczonych – informuje kanał informacyjny Fox News. Do tej pory wybudowano prawie 300 km muru, a jak mówi w wywiadzie dla tej stacji przedstawiciel administracji, do końca roku ma być zbudowane kolejnych ponad 720 kilometrów.

Rząd prezydenta Trumpa podkreśla, że epidemia i zagrożenie koronawirusem wzmacnia argumenty na rzecz budowy muru granicznego, demokraci domagają się, aby fundusze przeznaczone na mur przekazać na wsparcie dla przedsiębiorstw. Biały Dom odrzuca te żądania.

Autorka/Autor:Jacek Stawiski

Źródło: TVN24 BiS

Tagi:
Raporty: