Wzrost zakażeń koronawirusem, obawy przed nowym wariantem. Sytuacja pandemiczna w Europie

Źródło:
PAP

W związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem w Niemczech desygnowany na kanclerza Olaf Scholz przekazał, że "coraz bliższy wydaje się powszechny wymóg szczepień". W Anglii, w odpowiedzi na pojawienie się nowego wariantu koronawirusa - omikronu - przywrócono część restrykcji, a w Hiszpanii władze nie wykluczają wprowadzenia izolacji społecznej. Dwa pierwsze przypadki zakażenia omikronem odnotowano w Norwegii. Jak wygląda sytuacja pandemiczna w Europie?

26 listopada Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) określiła wykryty w państwach południowej Afryki nowy wariant koronawirusa mianem "niepokojącego". Odmiana znana dotychczas jako B.1.1.529 otrzymała nazwę greckiej litery omikron.

OMIKRON. CO WIEMY, A CZEGO NIE?

Niemcy rozważają obowiązkowe szczepienia

W Niemczech liczba zgonów spowodowanych infekcją COVID-19 znacznie wzrosła w porównaniu z poprzednim tygodniem. Według Instytutu im. Roberta Kocha (RKI), w ciągu ostatniej doby w całych Niemczech zarejestrowano z tego powodu 446 zgonów, a tydzień temu było ich 335. W środę rano RKI poinformował o 67 186 nowych infekcjach COVID-19 w ciągu ostatniej doby, co jest niewielkim wzrostem w stosunku do poprzedniej środy, gdy zarejestrowano 66 884 zakażenia. Od początku pandemii RKI potwierdził w Niemczech 5 903 999 infekcji. W skali całego kraju tygodniowa zapadalność - liczba nowych infekcji na 100 tysięcy mieszkańców w ciągu ostatnich siedmiu dni - spadła po raz drugi z rzędu, wynosząc w środę rano 442,9. Najwyższy poziom zanotowano w ostatni poniedziałek - 452,4 (tydzień temu wartość ta wynosiła 404,5, a miesiąc wcześniej - 118,0).

Szczególnie dotknięte pandemią pozostają nadal Saksonia, Turyngia i Bawaria. Większość z 32 powiatów o zapadalności powyżej 1000 znajduje się w tych trzech krajach związkowych. Właśnie w nich wskaźnik szczepień pozostaje niższy niż w pozostałych landach – podkreśla dziennik "Frankfurter Allgemeine Zeitung".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Po wtorkowych konsultacjach przedstawicieli rządu federalnego i rządów krajów związkowych "coraz bliższy wydaje się powszechny wymóg szczepień". Poinformował o tym desygnowany na kanclerza Niemiec Olaf Scholz (SPD), potwierdzając, że zagłosuje za takim rozwiązaniem w parlamencie. Scholz opowiada się za wprowadzeniem powszechnych obowiązkowych szczepień w lutym, a najpóźniej od początku marca – informuje w środę "FAZ".

Podobnego zdania jest federalne Stowarzyszenie Średnich Przedsiębiorstw. "Wreszcie, po decyzji Federalnego Trybunału Konstytucyjnego, kandydat na kanclerza Scholz wykazuje cechy przywódcy. (…) Powszechne obowiązkowe szczepienia stały się teraz nieuniknione, aby zapobiec horrorowi, jakim jest ogólnokrajowy lockdown" – skomentował szef stowarzyszenia Markus Jerger w wypowiedzi dla agencji dpa.

Stowarzyszenie z zadowoleniem przyjęło też wszelkie środki, zaproponowane na wtorkowym spotkaniu rządów w celu zintensyfikowania kampanii szczepień i ewentualnego zaangażowania aptek. "Obecny i przyszły rząd federalny muszą teraz wspólnie zapewnić dostępność wystarczającej ilości szczepionki" – dodał Jerger. Z kolei desygnowany na federalnego ministra sprawiedliwości Marco Buschmann (FDP) uważa, że naruszenie powszechnego obowiązku szczepień przeciw COVID-19 powinno być karane grzywną, jak tylko zapadnie decyzja Bundestagu w tej sprawie.

Przedstawiciele rządu federalnego i rządów krajowych zapowiadają kolejne spotkanie poświęcone środkom bezpieczeństwa w czasie pandemii w najbliższy czwartek. Wtedy to najprawdopodobniej zostanie podjęta decyzja w kwestii "kompleksowego pakietu ograniczenia kontaktów" - jak zapowiedział przewodniczący Konferencji Premierów Hendrik Wuest (CDU). Przede wszystkim chodzić będzie o ograniczenia w kontaktach dla osób nieszczepionych, znaczne redukcje liczby uczestników imprez, rozszerzenie zakresu 2-G (wstęp tylko dla zaszczepionych lub rekonwalescentów), i przygotowanie ogólnego obowiązku szczepień.

Wielka Brytania: wykryto 22 przypadki wariantu omikron

W Wielkiej Brytanii wykryto do tej pory 22 przypadki wariantu omikron - poinformował w środę minister zdrowia Sajid Javid. Ocenił też, że jego wpływ będzie można ocenić w ciągu dwóch tygodni, jeszcze przed przeglądem nowych restrykcji covidowych. W reakcji na odkrycie wariantu omikron brytyjski rząd przywrócił w Anglii obowiązek noszenia maseczek w sklepach i w transporcie publicznym, a także przywrócił wymóg wykonywania testów PCR przez wszystkich przyjeżdżających z zagranicy i zaostrzył zasady kwarantanny. Z kolei we wtorek premier Boris Johnson zapowiedział, że do końca stycznia wszyscy dorośli mieszkańcy Anglii będą mieć możliwość zaszczepienia się dawką przypominającą.

Przywrócone restrykcje mają obowiązywać do 24 marca 2022 roku, ale co trzy tygodnie będzie dokonywany ich przegląd. Javid w rozmowie ze Sky News powiedział, że w ciągu dwóch tygodni, a więc przed pierwszym przeglądem, powinno być już wiadomo, jak groźny jest omikron i być może przegląd zostanie dokonany wcześniej. - Być może w ciągu dwóch tygodni będziemy wiedzieć o wiele więcej na ten temat. Być może nawet nie będziemy musieli czekać trzech tygodni, ponieważ teraz, gdy mamy żywe próbki wirusa, trafiły one do naszych laboratoriów w Porton Down, ale trzy tygodnie były rozsądną datą do wyznaczenia przeglądu - mówił minister zdrowia.

Javid przyznał, że cel jakim jest zaoferowanie do końca stycznia dawki przypominającej wszystkim dorosłym będzie wymagał "ogromnego wysiłku", ponieważ oznacza to konieczność zwiększenia tempa ich podawania do około pół miliona dziennie, a obecnie jest to średnio około 370 tysięcy, ale wyraził przekonanie, że uda się to osiągnąć.

Jeśli chodzi o wykryte przypadki wariantu omikron, to 13 wykryto w Anglii, a dziewięć w Szkocji, przy czym tam, wszystkie związane są z jednym prywatnym wydarzeniem.

Hiszpania nie wyklucza izolacji społecznej w obronie przed Omikronem

Minister zdrowia Hiszpanii Carolina Darias ogłosiła we wtorek możliwość wprowadzenia przymusowej izolacji społecznej w związku z rozszerzającymi się w Europie nowym wariantem koronawirusa omikron. Do wtorkowego wieczora w Hiszpanii potwierdzono cztery przypadki infekcji omikronem.

Jak poinformowała szefowa resortu na antenie radia Cadena Ser, hiszpańskie służby sanitarne mogą podjąć taką decyzję w sytuacji nasilenia się zakażeń nowym wariantem. Podkreśliła jednak, że decyzja taka byłaby "ostatecznością". Według Darias ewentualnej przymusowej izolacji społecznej można byłoby spodziewać się dopiero po zakończeniu świąt Bożego Narodzenia. - W pierwszej kolejności musimy szczepić i podejmować działania prewencyjne - podkreśliła minister. Wskazała, że Hiszpania jest nie tylko w światowej czołówce państw pod względem liczby zaszczepionych osób, ale również dawek preparatów przeciwko COVID-19 przekazanych innym krajom.

Hiszpania nie wyklucza izolacji społecznej w obronie przed OmikronemShutterstock

Z szacunków ministerstwa zdrowia wynika, że do poniedziałkowego wieczora w 47-milionowej Hiszpanii pełny proces szczepień przeciwko COVID-19 przeszło 89,3 procent populacji. W Hiszpanii, gdzie szczepienia przeciwko koronawirusowi otrzymują osoby powyżej 12. roku życia, sukcesywnie rośnie też liczba zaszczepionych trzecią dawką. Dotychczas przyjęło ją ponad 5 milionów obywateli.

Szwecja - od środy obowiązują certyfikaty COVID-19

Od środy w Szwecji obowiązuje wymóg okazywania certyfikatów o zaszczepieniu na COVID-19 w niektórych miejscach, gdzie gromadzi się więcej niż 100 osób. Wiele osób podważa jednak legalność tej restrykcji. Zaświadczenia należy okazywać w kinach, teatrach, na imprezach sportowych oraz w kościołach. Organizator nie musi jednak sprawdzać certyfikatów, jeśli zapewni miejsca siedzące, odpowiednie odstępy, a ludzie nie będą się skupiać w grupach większych niż osiem osób.

Choć restrykcja "mająca na celu ograniczenie rozprzestrzenienia się koronawirusa wśród osób niezaszczepionych" ma liczne wyjątki, to do Rzecznika Sprawiedliwości (JO) napłynęło 10 tys. skarg na rząd oraz podlegający mu Urząd Zdrowia Publicznego. Biuro Rzecznika Sprawiedliwości oświadczyło, że jego praca została sparaliżowana tak dużą liczbą listów. Na razie nie jest w stanie odpowiedzieć każdemu obywatelowi.

Listy są skutkiem m.in. akcji społecznej "Zatrzymaj paszport covidowy w Szwecji", prowadzonej przez prywatne osoby w mediach społecznościowych. Uważają one, że certyfikaty powodują znaczny wzrost kontroli nad obywatelami. Wcześniej swoje niezadowolenie z powodu ograniczeń wyraziła również Szwedzka Rada Chrześcijan, zrzeszająca wspólnoty protestanckie oraz Kościół katolicki.

Norwegia - pierwsze przypadki wariantu omikron

Ministerstwo zdrowia Norwegii poinformowało w środę o wykryciu w kraju dwóch pierwszych przypadków zakażeń nowym wariantem koronawirusa omikron. - Obie zakażone osoby wróciły z wyjazdu do Republiki Południowej Afryki i obecnie powracają do zdrowia - podał w cytowanym przez Agencję Reutera oświadczeniu Tom Georg Indrevik, burmistrz gminy Oeygarden, gdzie wykryto przypadki omikronu.

W gminie zamieszkiwanej przez około 40 tysięcy osób odnotowano w ostatnich dniach wzrost zachorowań na COVID-19, na co lokalne władze chcą odpowiedzieć zaostrzeniem obowiązujących restrykcji sanitarnych.

W piątek, w związku z rozprzestrzenianiem się wariantu omikron na świecie, w Norwegii wprowadzano nakaz kwarantanny dla osób przyjeżdżających z RPA, Namibii, Zimbabwe, Botswany, Mozambiku, Lesotho, Eswatini i Malawi.

Około 80 proc. Norwegów zostało dotychczas w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19.

Autorka/Autor:momo,ft

Źródło: PAP