Korea Południowa planuje nawiązanie kontaktu z sąsiadem z północy

Źródło:
PAP

Korea Południowa planuje "poszukiwanie kontaktu z Koreą Północną", by "otworzyć szansę na poprawę napiętych relacji" - zapowiedział w piątek południowokoreański resort do spraw zjednoczenia. Seul ma stanowczo reagować na prowokacje Pjongjangu, jednocześnie poszukując dróg dialogu z reżimem z północy.

W sprawozdaniu przedstawionym prezydentowi Korei Południowej Jun Suk Jeolowi ministerstwo ds. zjednoczenia nakreśliło plany dotyczące poprawy chłodnych relacji z Koreą Północną. Pjongjang przeprowadził w ubiegłym roku rekordową liczbę prób rakietowych, groził Seulowi i Waszyngtonowi bronią jądrową.

Korea Południowa będzie stanowczo reagować na prowokacje Korei Północnej w ramach sojuszu amerykańsko-południowokoreańskiego, ale podejmie również wysiłki na rzecz wznowienia dialogu z komunistycznym sąsiadem - wynika z raportu.

Rząd w Seulu będzie "poszukiwał bezpośredniego i pośredniego kontaktu z Koreą Północną poprzez grupy obywatelskie i organizacje międzynarodowe, próbując otworzyć szanse na poprawę napiętych relacji" - napisano.

- Ważne, by Korea Północna powróciła do dialogu ze szczerością - powiedział na konferencji prasowej minister ds. zjednoczenia Kwon Jong Se. Zaznaczył, że Seul nie zamierza ponownie proponować Pjongjangowi rozmów, ale jest gotowy wznowić dialog w dowolnym momencie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wagony z amunicją z Korei Północnej miały trafić do Rosji. USA pokazały zdjęcia

Na zobaczenie krewnych z północy oczekuje 57 tysięcy osób

Jeśli dialog zostanie wznowiony, priorytetem dla Seulu będzie kwestia rodzin rozdzielonych po wojnie koreańskiej z lat 1950-1953 oraz obywateli Korei Południowej przetrzymywanych w Korei Północnej. W ubiegłym roku Seul bezskutecznie zabiegał o organizację spotkań rozdzielonych krewnych.

Kwestia rozdzielonych rodzin wywołuje duże emocje, ponieważ osoby wnioskujące o takie spotkania są już w zaawansowanym wieku, a wiele z nich zmarło, nie doczekawszy się rozmowy z krewnymi. Od 2000 roku oba kraje zorganizowały ok. 20 rund krótkich spotkań, ale objęły one tylko małą część chętnych. W 2018 roku szacowano, że w samej Korei Południowej na możliwość widzenia z krewnymi na północy wciąż oczekiwało 57 tys. osób, z których większość przekroczyła 70. rok życia.

Granica między Koreami PAP/REUTERS

Wojna z lat 50. XX wieku zakończyła się tylko podpisaniem rozejmu, a oba państwa koreańskie pozostają formalnie w stanie wojny. Po Igrzyskach Olimpijskich w południowokoreańskim Pjongczangu w 2018 roku oba kraje zapoczątkowały dialog, który rodził nadzieje na pojednanie, a nawet na podpisanie układu pokojowego. Od tamtej pory relacje jednak znacznie się pogorszyły.

Autorka/Autor:ks / prpb

Źródło: PAP