Parlament Europejski wzywa do ratyfikowania konwencji stambulskiej

Źródło:
PAP
Prawniczka o tym, jakie znaczenie ma konwencja antyprzemocowa
Prawniczka o tym, jakie znaczenie ma konwencja antyprzemocowaTVN24
wideo 2/2
Prawniczka o tym, jakie znaczenie ma konwencja antyprzemocowa (nagranie z sierpnia 2020 roku)TVN24

Unia Europejska ma ratyfikować konwencję stambulską - wynika z przyjętego w środę przez Parlament Europejski raportu. Europarlamentarzyści domagają się też ratyfikowania konwencji przez państwa członkowskie, które dotychczas tego nie zrobiły.

Za przyjęciem raportu, który wzywa do ratyfikowania konwencji stambulskiej, głosowało 469 europosłów, 104 było przeciwko, a 55 wstrzymało się od głosu.

W dokumencie zapisano, że konwencja stambulska pozostaje międzynarodowym standardem i kluczowym narzędziem w eliminowaniu przemocy ze względu na płeć, w tym przemocy domowej. Potępiono też próby cofnięcia działań podjętych w celu stosowania konwencji przez niektóre państwa członkowskie - poinformował Parlament Europejski w komunikacie.

W przyjętym przez europarlament tekście podkreślono, że sześć lat po podpisaniu konwencji UE nadal jej nie ratyfikowała z powodu odmowy kilku państw członkowskich. Opinia Trybunału Sprawiedliwości UE z 2021 roku - jak podano - stwierdza jednak, że UE może ją ratyfikować bez zgody wszystkich państw.

"Przystąpienie UE do konwencji stambulskiej nie zwalnia państw członkowskich z samodzielnej jej ratyfikacji, twierdzą europosłowie, którzy wzywają pozostałe sześć państw - Bułgarię, Czechy, Węgry, Łotwę, Litwę i Słowację - do niezwłocznej ratyfikacji konwencji" - podał europarlament.

Kohut: ratyfikowanie da bezpiecznik mieszkankom Polski

Jednym ze sprawozdawców był europoseł Socjalistów i Demokratów Łukasz Kohut (Lewica), który mówił podczas obrad, że ratyfikowanie konwencji jest niezwykle ważne dla mieszkanek Polski, ponieważ da im "bezpiecznik, że dopóki Polska jest w Unii, prawo antyprzemocowe będzie obowiązywać".

Kohut wskazywał też, że w obronie konwencji w Polsce odbywały się protesty. - Kobiety i wspierający ich mężczyźni protestowali tygodniami, gdy nielegalny Trybunał Konstytucyjny zakazał w praktyce mieszkankom Polski aborcji. Należy przywrócić dostęp do bezpiecznej i legalnej aborcji, o to apelujemy w raporcie - powiedział.

Europoseł przekonywał też, że przyjęcie konwencji przez całą UE zapewni lepszą ochronę dla uchodźczyń z Ukrainy. - Uciekają one ze swojej ojczyzny przez Słowację, czy Węgry, gdzie konwencja nie obowiązuje. Rozciągnijmy nad nimi unijny parasol antyprzemocowy - podkreślił.

Europosłowie PiS przeciw

Przeciwko przyjęciu tego tekstu głosowali europosłowie PiS. Mówili m.in. na to, że konwencja w żaden sposób nie mówi o aborcji, a tekst PE stwierdza, że odmawianie dostępu do niej jest formą przemocy ze względu na płeć. Polska delegacja Grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów była też przeciwna wobec występowania przez UE jako państwo przy podpisywaniu coraz większej liczby umów międzynarodowych.

Europosłanka Beata Kempa (Solidarna Polska) przekonywała, że europejska lewica "z pozoru" walczy z przemocą wobec kobiet, podczas gdy statystyki nie potwierdzają, aby w państwach rządzonych przez lewicę kwestia ochrony ofiar przemocy była wyższa.

Beata Kempa (zdjęcie z listopada 2021 roku)EBS

- Tymczasem w kraju, który tak ochoczo atakujecie, w Polsce, od 2020 roku wprowadziliśmy rewolucyjne narzędzia do walki z przemocą domową – stwierdziła Kempa. Według europosłanki Polska znajduje się dziś w gronie państw o najwyższym standardzie ochrony kobiet.

Konwencja stambulska

Konwencja Rady Europy z 2011 roku o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. konwencja stambulska) ma chronić kobiety przed wszelkimi formami przemocy oraz dyskryminacji. Konwencja zakłada, że istnieje związek przemocy z nierównym traktowaniem, a walka ze stereotypami i dyskryminacją sprawiają, że przeciwdziałanie przemocy jest skuteczniejsze.

Polska podpisała konwencję w grudniu 2012 roku, a ratyfikowała w 2015 roku, deklarując, że będzie ją stosować "zgodnie z zasadami i przepisami Konstytucji RP".

W lipcu 2020 roku minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro złożył wniosek o wszczęcie procedury wypowiedzenia konwencji stambulskiej.

Zbigniew Ziobro zapowiada wypowiedzenie konwencji
Zbigniew Ziobro zapowiada wypowiedzenie konwencji (nagranie z lipca 2020 roku)tvn24

W tym samym miesiącu premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zbadanie zgodności konwencji z konstytucją. Według niego dokument ten nie pozwala państwu na zachowanie bezstronności w odniesieniu do przekonań światopoglądowych.

Autorka/Autor:pp/kg

Źródło: PAP