Tillerson: panowanie Asada zbliża się do końca, Rosja musi wybrać


Sekretarz stanu USA Rex Tillerson powiedział we wtorek po obradach ministrów spraw zagranicznych krajów G7 we włoskim mieście Lukka, że Rosja musi wybrać, po czyjej stronie chce stać w sprawie konfliktu w Syrii. Zaapelował do Moskwy o sojusz z Waszyngtonem i jego partnerami.

W specjalnym spotkaniu w Toskanii uczestniczyli także ministrowie spraw zagranicznych Turcji, Arabii Saudyjskiej, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Kataru i Jordanii. Była też szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.

Tillerson oświadczył, że sojusz Rosji z prezydentem Syrii Baszarem al-Asadem i popierającymi go Iranem i libańskim Hezbollahem nie służy jej interesom. Szef amerykańskiej dyplomacji dodał, że Rosja musi wybrać, z kim chce współpracować.

- Mamy nadzieję, że rosyjski rząd dojdzie do wniosku, iż zawarł sojusz z niewiarygodnym partnerem - oznajmił Tillerson, odnosząc się do Asada.

- Jasne jest dla wszystkich, że panowanie rodziny Asadów zbliża się do końca - powiedział.

Sekretarz stanu podkreślił, że Stany Zjednoczone nie mogą pozwolić na to, aby składy broni chemicznej, należące do reżimu Asada trafiły w ręce bojowników tzw. Państwa Islamskiego. Zarzucił ponadto Rosji, że przestała być gwarantem likwidacji syryjskiej broni chemicznej. Zapewnił też, że jego kraj nie zaakceptuje użycia broni chemicznej ani w Syrii, ani nigdzie indziej. Nawiązując do piątkowego amerykańskiego ataku na bazę syryjskich wojsk rządowych w odpowiedzi na atak chemiczny w mieście Chan Szajchun, Tillerson zaznaczył, że ostrzał rakietowy leżał w interesie bezpieczeństwa narodowego USA.

"To jedyne rozwiązanie"

Z kolei szef MSZ Włoch Angelino Alfano ocenił, że po ataku sił USA na bazę wojsk reżimu w Syrii jest szansa na polityczny proces rozstrzygnięcia syryjskiego konfliktu. - Po amerykańskiej interwencji pojawiła się szansa na budowę nowej, pozytywnej podstawy dla procesu politycznego w Syrii, który uważamy za jedyne rozwiązanie - stwierdził.

Włoski minister poinformował, że G7 zgadza się co do tego, iż "Rosji nie należy izolować, lecz w granicach możliwości angażować w proces przemian politycznych w Syrii".

Pytany przez dziennikarzy o podniesioną podczas poniedziałkowych rozmów na forum G7 możliwość nałożenia sankcji na Rosję w związku z konfliktem syryjskim, Alfano wyjaśnił, że "przeważa linia na rzecz zaangażowania" Moskwy. Zaznaczył, że konkretna współpraca może umożliwić proces polityczny w Syrii.

Negocjacje z Rosją będą "złożone, ale pierwszy etap jest już bardzo ważny", oświadczył szef włoskiego MSZ odnosząc się do oczekiwanej wizyty sekretarza stanu USA Rexa Tillersona w Moskwie. Może on liczyć - podkreślił - na "zdecydowaną jednomyślność" panującą wśród ministrów krajów G7 oraz państw arabskich i Turcji.

Relacjonując poranna naradę jej włoski gospodarz powiedział też, że przyszłość prezydenta Syrii Baszara al-Asada jest tematem "szerszej dyskusji" i że decyzja w tej sprawie nie zapadnie w ciągu jednego dnia.

"Nie mamy czasu do stracenia"

Szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel zwrócił uwagę, że Tillerson jasno opowiedział się za rozwiązaniem politycznym, a nie militarnym dla Syrii.

Gabriel potwierdził zarazem, że G7 chce nakłonić rosyjskie kierownictwo do zerwania z Asadem. - Nie można stać po stronie reżimu, który przecież nie po raz pierwszy użył gazu trującego przeciwko własnej ludności - podkreślił.

Szef niemieckiej dyplomacji zaproponował zwołanie wkrótce spotkania ministrów spraw zagranicznych Międzynarodowej Grupy Wsparcia Syrii, do której należą także wspierające Asada Rosja i Iran. - Nie mamy czasu do stracenia. Może nie wszystkim się to podoba, ale bez Moskwy i bez Teheranu nie będzie rozwiązania dla Syrii - powiedział.

Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Marc Ayrault oświadczył, że G7 nie podjęła decyzji o rozszerzeniu sankcji wobec Rosji i Syrii. Podkreślił też, że wszystkie państwa G7 zgodnie uważają, iż Asad "nie może być częścią przyszłości Syrii". Zapowiedział, że G7 powie Moskwie, iż Rosja musi zaakceptować swą odpowiedzialność w Syrii.

Za pierwszy krok na drodze do rozwiązania syryjskiego konfliktu uznał doprowadzenie tam do zawieszenia broni monitorowanego przez społeczność międzynarodową.

[object Object]
Putin o "nowych prowokacjach" z udziałem substancji chemicznych TVN24 BiS
wideo 2/4

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: