Kobiety w różu protestują przeciw wojnie


"Skończyć wojnę" - z takimi okrzykami ubrane na różowo kobiety pomaszerowały na waszyngtoński Kapitol, by prosić Kongres o zastopowanie funduszy na wojnę w Iraku.

- Jesteśmy tu, aby powiedzieć, że obywatele tego kraju są całkowicie zniesmaczeni tym Kongresem, który uległ Bushowi i dał pieniądze na wojnę - tłumaczy jedna z "kobiet w różu".

George W. Bush prawdopodobnie poprosi Kongres o kolejne 50 miliardów dolarów na dodatkowe sfinansowanie irackiej kampanii. Może to zrobić już w przyszłym tygodniu, po tym jak głównodowodzący gen. David Petraeus zaprezentuje raport o sytuacji w Iraku.

Kobiety w różu zapowiadają, że do Waszyngtonu jeszcze powrócą.

Źródło: Reuters, TVN24