Kijów liczy na Warszawę. "Partnerstwo wzorcem współpracy"

Wiktor Janukowycz u Bronisława Komorowskiego w czerwcu tego rokuprezydent.pl

Integracja europejska nadal pozostaje priorytetem polityki zagranicznej Ukrainy - oświadczył sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Klujew. Podkreślił, że w zbliżeniu z UE Kijów liczy na wsparcie Warszawy.

W ostatnim czasie ze strony ukraińskich władz pada wiele ciepłych słów pod adresem Polski. Zdaniem obserwatorów, po ochłodzeniu stosunków z UE Polacy są jedynymi politykami unijnymi, którzy utrzymują oficjalne relacje z rządzącymi na Ukrainie. - Wyniki wyborów parlamentarnych potwierdziły niezmienność kursu integracji europejskiej. Stanowisko ukraińskich władz w tej kwestii jest jednoznaczne: nasz kraj jest nieodłączną częścią europejskiej cywilizacji - powiedział Klujew. Jak zaznaczył ten wpływowy polityk rządzącej Partii Regionów prezydenta Wiktora Janukowycza, w związku z tym, że większość sił w ukraińskim parlamencie popiera zbliżenie z UE, Kijów oczekuje na jak najszybsze podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Brukselą. Klujew ocenił, że w dialogu Ukrainy z UE ważna jest rola Polski.

Liczy na Polskę - Stosunki ukraińsko-polskie są najbardziej efektywnym przykładem 'pracy nad błędami' w relacjach międzypaństwowych. Choć historia tych dwóch narodów nie była prosta i zdarzały się w niej chwile tragiczne, obecnie partnerstwo Kijowa i Warszawy jest wzorcem współpracy między państwami europejskimi. Nasze dwa kraje nie tylko osiągają porozumienie w kluczowych sprawach, ale i zapewniają stabilność w Europie centralnej i środkowej - dodał.

Janukowycz też liczy na Polskę W niedzielę, w depeszy do prezydenta Bronisława Komorowskiego z okazji Dnia Niepodległości Polski, prezydent Janukowycz podkreślił, iż wspólne wysiłki Warszawy i Kijowa pozwolą Ukrainie na dokonanie postępów w zbliżeniu z UE.

"Widzimy w Rzeczypospolitej Polskiej niezmiennego przyjaciela i konsekwentnego zwolennika integracji europejskiej Ukrainy" - napisał ukraiński prezydent. Stosunki UE z Kijowem uległy znacznemu ochłodzeniu od wydania w ubiegłym roku wyroku siedmiu lat więzienia dla byłej premier i przeciwniczki politycznej Janukowycza, Julii Tymoszenko. UE uznała, że ukaranie Tymoszenko za to, że w 2009 r. z naruszeniami zawarła niekorzystne dla Ukrainy kontrakty gazowe z Rosją, miało charakter polityczny. Ostatnio Zachód krytykuje też władze ukraińskie za naruszenia podczas wyborów parlamentarnych, które odbyły się 28 października.

Autor: mtom / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: prezydent.pl