Nazwał Erdogana dyktatorem, został ukarany


Kemal Kilicdaroglu, przywódca Partii Ludowo-Republikańskiej (CHP), głównej siły opozycyjnej w Turcji, został ukarany mandatem w wysokości 95 000 lir tureckich (około 73 000 zł). To kara za "obrazę" prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, jak to sformułował sąd.

Adwokat Erdogana, Huseyin Aydin, informując o wymierzonej karze wyjaśnił, że 95 000 lirów to łączna kara pieniężna, jaką Kilicdaroglu ma zapłacić na podstawie wyroków w trzech sprawach o obrazę prezydenta Turcji.

- Mamy nadzieję, że skłoni ona opozycję do tego, aby wypowiadając się o władzy zaczęła się posługiwać mniej obraźliwym językiem - dodał Aydin.

W toku ostatniej kampanii wyborczej Kilicdaroglu nazywał Erdogana "dyktatorem".

Zapowiedź odwołania

Lider CHP zapowiedział, że odwoła się od wyroku do sądu wyższej instancji.

Wyrażał ponadto ubolewanie z powodu praktyk sądowych w Turcji, twierdząc, że wymiar sprawiedliwości nie jest niezależny, działa bowiem zgodnie z decyzjami prezydenta, który od poniedziałku sprawuje w wyniku wyborów również władzę wykonawczą.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: