Słowacki polityk stracił w katastrofie żonę, córkę i syna


Żona, córka i syn wiceprzewodniczącego Słowackiej Partii Narodowej (SNS), posła Antona Hrnko zginęli w niedzielę w katastrofie samolotu w Etiopii. O tragedii poinformował portal dziennika "Pravda", co później potwierdził sam poseł SNS.

Linie lotnicze poinformowały, że w katastrofie zginęli pasażerowie z 35 krajów. MSZ w Warszawie potwierdziło, że wśród ofiar było dwóch Polaków.

Dziennik "Sme" poinformował, że syn Antona Hrnko, Martin, pracował jako przedstawiciel firmy turystycznej "Bubo". Był przewodnikiem i pilotem wycieczek do Afryki, Chin, Tybetu, Indii, a także USA i Kanady. Kondolencje dla polityka przesłali prezydent Andrej Kiska, przewodniczący parlamentu, partyjny kolega Andrej Danko, a także członkowie rządu i parlamentarzyści. Wśród ofiar katastrofy jest jeszcze jedna osoba ze Słowacji - Danica Olexova, która pracowała dla organizacji charytatywnej Dobra novina i która miała odwiedzić misję w Kenii. Także jej bliscy otrzymali kondolencje od prezydenta Kiski.

Nikt nie przeżył katastrofy

Boeing 737 rozbił się w niedzielę rano sześć minut po starcie niedaleko miasta Debre Zeit (dawniej Bishoftu), około 60 km na południowy wschód od stolicy Etiopii. Samolot leciał do stolicy Kenii, Nairobi. Podróżowało nim 149 pasażerów i ośmiu członków załogi. Linie lotnicze przekazały, że nikt nie przeżył katastrofy.

Według opublikowanej przez linie listy pasażerów samolotem podróżowało: 32 obywateli Kenii, 18 – Kanady, dziewięciu – Etiopii, po osiem osób z Włoch, Chin i USA, siedem z Wielkiej Brytanii i siedem z Francji, sześć z Egiptu, pięć z Niemiec, cztery z Indii i cztery ze Słowacji, troje Austriaków, troje Szwedów, troje Rosjan, dwóch Polaków, dwóch Marokańczyków, dwóch Hiszpanów oraz dwóch Izraelczyków. Na pokładzie było też po jednej osobie z Belgii, Irlandii, Indonezji, Somalii, Norwegii, Serbii, Togo, Mozambiku, Rwandy, Sudanu, Ugandy, Arabii Saudyjskiej, Dżibuti, Nepalu, Nigerii i Jemenu. Jedna osoba podróżowała z paszportem ONZ. Udostępniona przez linie lista obejmuje 150 z 157 osób znajdujących się na pokładzie.

AFP podaje, powołując się na przedstawiciela linii, że pilot zgłaszał "trudności" i chciał zawrócić do Addis Abeby.

ZOBACZ RAPORT: KATASTROFA SAMOLOTU W ETIOPII

Autor: akw//kg / Źródło: PAP

Raporty: