Indonezyjskie władze: wydobyto 3, a nie 40 ciał


Sprzeczne informacje płyną z miejsca katastrofy samolotu Air Asia. Indonezyjska Narodowa Agencja Poszukiwań i Ratownictwa poinformowała, że do tej pory wydobyto tylko trzy ciała, a nie jak mówiono wcześniej - 40.

16:55

16:48

Kondolencje od kanclerz Angeli Merkel:

15:16

Indonezyjska Narodowa Agencja Poszukiwań i Ratownictwa poinformowała, że do tej pory wydobyto tylko trzy ciała, a nie jak mówiono wcześniej - 40 - poinformowała singapurska gazeta "The Strait Times". - Dziś ewakuowaliśmy trzy ciała, znajdują się na okręcie Bung Tomo - przekazał jej szef, Bambang Soelistyo.

13:55

Marynarka wojenna wciąż informuje o ponad 40 ciałach wydobytych z wody, ale inne źródła indonezyjskie mówią o sześciu lub siedmiu wyłowionych z Morza Jawajskiego ciałach ofiar katastrofy.

13:21

Szczątki samolotu AirAsia zlokalizowała załoga wojskowego Herculesa latającego w barwach indonezyjskiej marynarki wojennej:

13:17

Prezydent Indonezji, który jest już w Surabaja zapowiedział, że w region, w którym znajduje się wrak samolotu zostaną wysłane "wszystkie dostępne samoloty, helikoptery i statki" i akcja wydobywania z wody zwłok pasażerów i załogi będzie przebiegała "najszybciej jak to możliwe".

13:09

13:04

"Samolot to Airbus A320-200, który zaginał 28 grudnia. Na jego pokładzie było 155 pasażerów, w tym 137 dorosłych, 17 dzieci i jedno niemowlę. Na pokładzie byli też dwaj piloci, czterech innych członków załogi i inżynier" - napisano w oświadczeniu. Zaznaczono w nim, że do miasta Surabaja, skąd wyleciał samolot i gdzie przebywa większość rodzin ofiar katastrofy przybędą oddelegowani przez linie lotnicze psychologowie i "osoby mające zadbać o komfort psychiczny" krewnych w tym duchowni.

12:59

Linie AirAsia wydały oświadczenie w sprawie odnalezionych szczątków samolotu. Potwierdzają w nim, że dzisiejsze odkrycie w Cieśninie Karimata u wybrzeży Borneo dotyczy zaginionego rejsu QZ8501.

12:12

Pierwsze fragmenty samolotu już na brzegu. Członkowie ekipy poszukiwawczej niosą prawdopodobnie trap ewakuacyjny airbusa lotu QZ8501:

12:03

- Liczba ciał wydobywanych z wody rośnie - powiedział rzecznik indonezyjskiej marynarki w rozmowie z agencją AFP.

12:00

Do Surabaja na Jawie leci na spotkanie z rodzinami ofiar, ekspertami i śledczymi szef AirAsia.

11:36
Ruch dużych jednostek m.in. poszukujących na wodach Morza Jawajskiego szczątków airbusaMarineTraffic/Twitter
11:23

Prezydent Indonezji wyruszył z Dżakarty do miasta Pangkalan Bun na wyspie Borneo, gdzie wkrótce pojawią się też eksperci, których zadaniem będzie zbadanie szczątków samolotu.

W Pangkalan Bun przebywa też część rodzin ofiar katastrofy samolotu AirAsia.

11:10

Ciała wydobyte z wody znajdują się na korwecie rakietowej Bung Tomo, na której w miejscu znalezienia szczątków pracuje już ekipa poszukiwawcza

11:01

Mapa obrazująca miejsce odnalezienia szczątków samolotu, jego planowaną trasę lotu i obszar objęty poszukiwaniami:

Airbus linii AirAsia rozbił się u wybrzeży wyspy Borneotvn24.pl
10:33

Z wody wydobyto już ponad 40 ciał ofiar - podaje telewizja Sky News powołując się na oświadczenie indonezyjskiego wojska

10:00

Indonezyjscy wojskowi potwierdzają: znaleźliśmy wrak samolotu AirAsia - podaje agencja Reutera

09:49

Indonezyjska telewizja podaje, że z wody ratownicy wydobyli sześć ciał

09:47
Airbus linii AirAsia prawdopodobnie rozbił się na zachód od wyspy BorneoNASA
09:37

Reporter BBC przebywający w centrum kryzysowym na lotnisku w mieście Surabaja pisze, że jedna z osób - krewnych ofiar - zemdlała widząc zdjęcia pokazywane w telewizji. Innej też jest udzielana pomoc medyczna.

09:21

"Moje serce przepełnia smutek. Słowa nie potrafią wyrazić tego, jak jest mi przykro. W imieniu pracowników linii AirAsia składam kondolencje ofiarom lotu" - napisał na Twitterze prezes firmy:

09:19

Indonezyjska telewizja relacjonuje na żywo akcję poszukiwawczą m.in. z pokładu wojskowych helikopterów. Na zdjęciach widać m.in. ratownika schodzącego po linie do wody, by wydobyć z niej zwłoki mężczyzny.

09:18

Cień przypominający kształtem samolot odnalazła o godz. 12.50 czasu miejscowego załoga Herculesa Indonezyjskich Sił Powietrznych

09:11

Agencja AP powołująca się na indonezyjską Marynarkę Wojenną pisze, że "część ciał została wydobyta z wody przez nurków" i znajduje się na jednej z łodzi. "Ciała są całe, żadne nie ma na sobie kamizelki ratunkowej".

09:07

09:04

Indonezyjskie wojsko znalazło pod wodą "cień odpowiadający kształtem samolotowi"

08:52

Nurkowie będą przeszukiwali rejon o głębokości 25-30 metrów - podaje BBC cytujące indonezyjskich oficjeli

08:50

Agencja Associated Press cytująca indonezyjskiego urzędnika rozmawiającego z lokalna stacją telewizyjną informuje, że członkowie akcji poszukiwawczej zauważyli unoszące się na wodzie "ciała"

08:48

W kierunku znalezionych szczątków płyną łodzie. Na nich do wejścia do wody szykuje się kilkudziesięciu nurków - podają media w Indonezji

08:44

Część oficerów sztabu "jest pewna", że na tafli morza unoszą się drzwi awaryjne - donoszą lokalne media

08:41

Indonezyjski sztab akcji poszukiwawczej stwierdził, że "na 95 procent" znalezione na morzu szczątki to wrak poszukiwanego airbusa

08:37

Krewni zaginionych pasażerów airbusa pojawili się w centrum kryzysowym w mieście Surabaja, skąd w niedzielę wyleciał samolot:

08:28
Airbus linii AirAsia prawdopodobnie rozbił się na zachód od wyspy BorneoNASA
08:12

Wojskowi zauważyli prawdopodobnie ciało, kamizelkę ratunkową, bagaże i szczątki samolotu nieopodal zachodniego wybrzeża wyspy Borneo - podaje agencja Reutera powołująca się na doniesienia indonezyjskich mediów.

08:09

Kolejne zdjęcia z regionu poszukiwań:

08:02

Obiekty znaleziono ok. 15 km od miejsca ostatniego kontaktu załogą samolotu - podało ministerstwo transportu.

07:46
07:46

Przedstawiciel ministerstwa transportu Indonezji stwierdził, że czerwone i białe elementy pływające w morzu u wybrzeży Borneo to "prawdopodobnie fragmenty samolotu" linii AirAsia.

07:28
07:28

Czerwony i biały to barwy linii AirAsia

07:26

Indonezyjskie ministerstwo transportu poinformowało, że u indonezyjskich wybrzeży wyspy Borneo znaleziono "czerwone i białe" obiekty - podaje agencja Reutera.

Kalimantan to indonezyjska część wyspy Borneowikipedia.org
07:22

07:21

"Około 10 obiektów" znalezionych w wodach wokół Indonezji to m.in. te, widoczne na zdjęciach indonezyjskiej telewizji:

07:16

- Zauważyliśmy w wodzie około 10 dużych i wiele mniejszych, białych obiektów, których nie udało nam się jednak sfotografować - taki komunikat przekazał na wtorkowej konferencji prasowej odbywającej się w Indonezji przedstawiciel sił powietrznych tego kraju Agus Dwi Putranto. Wojskowy wyjaśnił, że być może należą one do wraku poszukiwanego od niedzieli airbusa linii AirAsia. Fotograf agencji AFP, który zauważył białe obiekty, mówi, że rozpoznał wśród nich tratwę ratunkową.

Poszukiwania samolotu linii Air Asia, który zniknął z radarów o godz. 6.17 (0.17 czasu polskiego) w niedzielę, lecąc w gęstych chmurach burzowych z indonezyjskiego miasta Surabaja do Singapuru, trwają już trzeci dzień.

Obiekt "przypominający drzwi"

Jak poinformował przedstawiciel indonezyjskiej armii, która koordynuje poszukiwania, w wodach wokół Indonezji znaleziono obiekty przypominające otwierającą się w trakcie ewakuacji awaryjną zjeżdżalnię oraz awaryjne drzwi.

Z kolei fotograf agencji AFP będący na pokładzie samolotu, którego ekipa znalazła na morzu wspomniane obiekty powiedział dziennikarzom, że w wodzie widział przedmioty przypominające "tratwę ratunkową i kamizelki ratunkowe".

Agencja Reutera poinformowała, że jedna z indonezyjskich stacji telewizyjnych pokazała z kolei ruchome zdjęcia obiektów znajdujących się na morzu, które mogą być szczątkami wraku airbusa.

Brytyjska stacja BBC przywołuje informacje napływające ze sztabu poszukiwań samolotu, z których wynika też, że nad jedną z wysp w regionie zauważono "obłoki dymu".

Amerykańskie wojsko na pomoc

Indonezyjskie władze zdecydowały w poniedziałkowy wieczór, że obszar poszukiwań między Sumatrą a Borneo zostaje zwiększony poza pierwotny tor lotu maszyny linii AirAsia. Poinformowano też, że zbadane zostaną plamy ropy, które zauważono w poniedziałek. Jak pisze agencja Reutera, to, co początkowo wyglądało na jedną z plam, okazało się jednak rafą koralową.

Władze zaczną też przeszukiwać wyspy w regionie oraz indonezyjską stronę Borneo. Dotychczas poszukiwania wraku koncentrowały się na Morzu Jawajskim.

W miejsce poszukiwań dopłynie we wtorek między innymi amerykański niszczyciel rakietowy USS Sampson, Indonezja poprosiła bowiem w poniedziałek o pomoc w poszukiwaniach Waszyngton. - Jesteśmy gotowi nieść wszelką pomoc - powiedział rzecznik Pentagonu Mark Wright. Pomoc zaoferowały też Francja, Wielka Brytania, Indie i Japonia. W poszukiwaniach już teraz bierze udział co najmniej 30 statków i 21 samolotów z Indonezji, Australii, Malezji, Singapuru i Korei Południowej. Morze na obszarze poszukiwań ma jedynie od 50 do 100 metrów głębokości, co może ułatwić znalezienie samolotu. W internetowych dyskusjach piloci koncentrują się na niepotwierdzonych danych z jednego z radarów, sugerujących, że maszyna mogła wznosić się zbyt wolno jak na trudne warunki pogodowe, które panowały.

Relacje bliskich. "Tato wróć"

Bliscy zaginionych wciąż czekają na jakiekolwiek wieści. Wielu z nich wspomina swoich bliskich w rozmowach z dziennikarzami obecnymi na miejscu.

Oei Endang Sulsilowati, której brat znajdował się na pokładzie, opowiada, że początkowo nie zmartwiła ją informacja o zaginięciu samolotu. Była przekonana, że brat leciał inną maszyną. - Wtedy ktoś powiedział mi, że widział jego nazwisko w telewizji. Potem zobaczyłam je i ja - przytaczają jej słowa dziennikarze CNN.

Później Sulsilowati dowiedziała się jeszcze, że na pokładzie byli jeszcze także jej szwagierka oraz ich dwoje dzieci. - Nie wiemy co robić - przyznaje dziewczyna.

Park Seong Beom przyleciał do Indonezji z żoną i ich 11-miesięcznym dzieckiem, by uczyć innych obsługi komputera. Cała rodzina znalazła się na liście pasażerów lotu QZ8501. Do Singapuru lecieli po to, by odnowić wizy. Zanim we wrześniu przelecieli do Indonezji, przez cztery lata byli misjonarzami w Kambodży. - Miał dobre kontakty z lokalnymi mieszkańcami i pomagał biednym ludziom w potrzebie - powiedział dziennikarzom Channel News Asia jeden ze znajomych małżeństwa.

Kapitana samolotu media przedstawiają jako "weterana nieba", który miał wylatanych ponad 20 tys. godzin, z czego 6,1 tys. jako pilot Airbusa 320 w barwach linii Air Asia.

W wolnym czasie kapitan Iriyanto był członkiem klubu motocyklowego, o czym świadczą liczne zdjęcia wrzucane przez niego na facebookowym profilu. To tam znajduje się też wpis córki pilota, już po informacji o zaginięciu maszyny: "Tato, proszę wróć do domu. Nadal Cię potrzebuję. Proszę tato, wróć. Musisz wrócić" - napisała Angela Anggi Ranastianis.

Autor: ŁOs, adso/ja / Źródło: CNN, Reuters, PAP, Sky News, BBC, Al Arabija

Raporty: