"Był majstrem pieriestrojki". Nie żyje Jurij Afanasjew

Znany historyk Jurij Afanasjew zmarł w wieku 81 lat RIA Novosti archive, image #418402 / Alexander Makarov / CC-BY-SA 3.0

Nie żyje znany rosyjski historyk i polityk Jurij Afanasjew. Założyciel i wieloletni rektor Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Humanistycznego zmarł w wieku 81 lat. Afanasjew był krytykiem gloryfikowania Stalina. "W radziecko-polskich stosunkach nie może być białych plam" - pisał.

O śmierci Jurija Afanasjewa poinformowała rozgłośnia Echo Moskwy. "Zmarł majster rosyjskiej pieriestrojki" - relacjonowała opozycyjna telewizja Dożd.

W latach 1998-91 Afanasjew był rektorem Moskiewskiego Instytutu Archiwalno-Historycznego.

W marcu 1991 r. na bazie tej uczelni powstał Rosyjski Państwowy Uniwersytet Humanistyczny. Afanasjew był rektorem uniwersytetu do 2003 r., przez następne trzy lata pełnił funkcję jego prezydenta.

"Jeden z najbardziej jaskrawych punktów w biografii"

Po koniec lat 80., jeszcze w czasach radzieckich, Afanasjew był deputowanym ludowym.

Współtworzył ruch Demokratyczna Rosja. W 1993 roku był inicjatorem utworzenia grupy "Niezawisimaja Grażdanskaja Inicjatiwa" (Niezależna Inicjatywa Obywatelska). W 1993 roku ogłosił, że odchodzi z polityki.

"Jednym z najbardziej jaskrawych punktów w biografii Afanasjewa było wystąpienie podczas I Zjazdu deputowanych ludowych ZSRR, gdzie nazwał swoich politycznych oponentów 'agresywną i posłuszną większością'. Afanasjew, wówczas rektor Moskiewskiego Instytutu Archiwalno-Historycznego, w ten sposób zareagował na zachowanie większości obecnych deputowanych, którzy agresywnie reagowali na wystąpienia opozycji, w tym Andrieja Zacharowa. Wyraz ten zakorzenił się w rosyjskim leksykonie politycznym. Jest wykorzystywany w odniesieniu do każdej większości politycznej, która sprzeciwia się realizacji reform" – napisała rosyjska gazeta "RBC".

"Społeczeństwo odczłowieczone"

Afanasjew był krytykiem gloryfikowania Stalina. "Mit o Stalinie zawsze był wygodny dla władz rosyjskich" - podkreślał w wywiadach i apelował o zakazanie w Rosji symboli komunistycznych.

Afanasjew głosił też tezę, że "w stosunkach radziecko-polskich nie powinno być białych plam".

Występując na panelu historycznym w Gdańsku podczas obchodów 70. rocznicy zakończenia drugiej wojny światowej, historyk podkreślił, że "przyszłość Rosji zależy od stanu świadomości społeczeństwa rosyjskiego, które - dzięki wysiłkom Stalina - zostało odczłowieczone".

Autor: tas\mtom / Źródło: RBC, Radio Swoboda, tvrain.ru

Źródło zdjęcia głównego: RIA Novosti archive, image #418402 / Alexander Makarov / CC-BY-SA 3.0