Zastępował Obamę, chciałby być prezydentem. Rośnie mu konkurencja

"Ogłaszam moją kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych"
"Ogłaszam moją kandydaturę na prezydenta Stanów Zjednoczonych"
Youtube - Joe Biden
Joe Biden ogłasza swój start do nominacji w wyborach prezydenckich w USAYoutube - Joe Biden

Joe Biden, były wiceprezydent USA za kadencji Baracka Obamy, prowadzi w stawce kandydatów Partii Demokratycznej ubiegających się o nominację tego ugrupowania w batalii o prezydenturę. W opublikowanym w niedzielę sondażu "Washington Post" i ABC ma 29 procent poparcia - o jeden punkt procentowy mniej niż w lipcu. W partii rośnie mu jednak konkurencja - to Elizabeth Warren, senator z Massachusetts.

Jak wynika z badania opinii publicznej przeprowadzonego między 2 a 5 września, poza Bidenem tylko dwoje jego rywali cieszy się dwucyfrowym poparciem - senator ze stanu Vermont Bernie Sanders (19 proc.) oraz senator ze stanu Massachusetts Elizabeth Warren (18 proc.).

Dziennik "Washington Post" zwraca uwagę, że w stosunku do lipcowego sondażu popularność Bidena i Sandersa utrzymuje się na stosunkowo stałym poziomie - w lipcu odpowiednio 30 i 19 proc. Jednocześnie poparcie dla Warren wzrosła od tego czasu o sześć punktów procentowych.

Natomiast w porównaniu z sondażem z kwietnia, przeprowadzonym na kilka dni przed oficjalnym zgłoszeniem kandydatury przez Bidena, wszystkim trojgu liderów sondaży poparcie znacząco wzrosło. Biden zdobył wówczas 13 proc. głosów, Sanders - 9 proc., a Warren - 4 proc.

Biden na razie z największymi szansami

Według uczestników wrześniowej ankiety były wiceprezydent ma też w batalii o Biały Dom największe szanse na pokonanie republikańskiego rywala, urzędującego szefa państwa Donalda Trumpa. Przewaga Bidena nad konkurentami jest pod tym względem jeszcze bardziej przekonująca - znalazł uznanie 45 proc. ankietowanych, przed Sandersem (14 proc.) i Warren (12 proc.).

Mniejsza różnica między kandydatami zarysowała się w przypadku pytania, kto byłby dla kraju najlepszym prezydentem. Biden wciąż prowadzi, ale już tylko z 24 proc. wskazań. Wyprzedza Warren, którą wybrało tu 20 proc. uczestników, i Sandersa, którego wskazało 16 proc. ankietowanych.

Na tym tle pozostali liczący się jeszcze w pojedynku demokraci zostają daleko w tyle. Najpopularniejsza z nich jest czwarta na liście senator z Kalifornii Kamala Harris (7 proc.), piąty jest obecnie burmistrz South Bend w stanie Indiana Pete Buttigieg (4 proc.).

Liczy się zdolność do pokonania urzędującego prezydenta

Większe niż 1-procentowe poparcia uczestników badania uzyskało jeszcze czterech demokratów: były członek Izby Reprezentantów Beto O'Rourke z Teksasu oraz przedsiębiorca Andrew Yang otrzymali po 3 proc. głosów; senator Amy Klobuchar z Minnesoty oraz członkini Izby Reprezentantów Tulsi Gabbard z Hawajów musiały się zadowolić 2 proc.

Najnowsze badanie opinii publicznej wykazało jednocześnie, że dla zwolenników demokratów coraz większej wagi nabiera zdolność ich kandydata do pokonania Trumpa. Twierdzi tak obecnie 51 proc. ankietowanych. Dla 40 proc. bardziej istotne jest, czy wybrany polityk będzie podzielał ich poglądy w najważniejszych kwestiach.

Autor: pqv//now / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: wiki (CC BY-SA 4.0) | Daniel Schwen