Czterech kandydatów na następcę "najlepszego premiera w historii Japonii"

Źródło:
PAP

Następca odchodzącego z powodów zdrowotnych premiera Shinzo Abe zostanie wybrany 14 września - podała agencja Jiji Press. W walce o stanowisko przywódcy Partii Liberalno-Demokratycznej i szefa rządu jest czterech kandydatów.

Oglądaj TVN24 w internecie

Według agencji Reutera, jednym z faworytów do przejęcia schedy po Shinzo Abe jest były minister obrony i krytyk ustępującego premiera Shigeru Ishiba, który cieszy się największą popularnością wśród wyborców.

Jednak największe frakcje w rządzącej Partii Ludowo-Demokratycznej popierają szefa kancelarii premiera i jego sojusznika Yoshihide Sugę, który w sondażach popularności znacznie ustępuje Ishibie. Według agencji Reutera, innymi potencjalnymi kandydatami są minister obrony Taro Kono, a także odpowiadający za program partii Fumio Kishida.

Wybór nowego szefa partii i premiera jest konieczny. W ubiegły piątek 65-letni Shinzo Abe zapowiedział, że ustąpi z urzędu w związku z nawrotem choroby (zapalenie jelita grubego), która przyczyniła się także do jego rezygnacji podczas pierwszej kadencji w 2007 roku. Abe powrócił do władzy w 2012 roku i w ubiegłym tygodniu został najdłużej sprawującym urząd premierem w historii kraju.

Posiedzenie partii rządzącej ma odbyć się w jednym z tokijskich hoteli zamiast w siedzibie ugrupowania ze względu na lepsze przystosowanie do restrykcji związanych z pandemią COVID-19.

CZYTAJ: Premier Japonii odchodzi z powodu choroby

Rozmowa z Trumpem

Odchodzący Shinzo Abe przeprowadził w poniedziałek rozmowę telefoniczną z prezydentem USA Donaldem Trumpem, podczas której zapewnił go o kontynuacja sojuszu Tokio-Waszyngton.

Jak poinformował zastępca sekretarza japońskiego rządu Akihiro Nishimura, rozmowa przywódców obu krajów trwała 30 minut. Abe zapewnił Trumpa, że jego odejście z urzędu nie zmieni sojuszniczych stosunków Japonii i USA. Zapowiedział, że Tokio chce współpracować z Waszyngtonem w tworzeniu nowej strategii obrony rakietowej.

Rzecznik Białego Domu John Deere oświadczył, że według Trumpa Abe to "najlepszy premier w historii Japonii, który wykonał fantastyczną robotę, dzięki czemu stosunki między oboma krajami są silniejsze niż kiedykolwiek".

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: PAP