Japońska policja aresztowała w sobotę trzech obywateli Korei Północnej za kradzież generatora z szopy na niezamieszkałej wyspie - poinformowała japońska telewizja publiczna NHK. Do kradzieży doszło w ubiegłym miesiącu. Agencja Reutera zauważa, że coraz więcej łodzi rybackich z Korei Północnej dobija do wybrzeży Japonii.
Na wodach terytorialnych Japonii coraz częściej władze lokalizują łodzie będące w niebezpieczeństwie, puste lub z martwymi ludźmi na pokładzie, co - jak pisze Reuters - budzi obawę o infiltrację kraju przez szpiegów z Korei Północnej w związku ze wzrostem napięcia na Półwyspie Koreańskim.
Pjongjang testuje broń balistyczną i nuklearną, co Japonia postrzega jako zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa.
Większość ekspertów twierdzi jednak, że drewnianymi łodziami dobijają do japońskiego wybrzeża rybacy, w tym żołnierze skierowani do łowienia. Nie ma jednak doniesień, jakoby załoga była zbiegami z Korei Północnej.
Aresztowani za kradzież
Kolejną łódź - z 10 osobami na pokładzie - tym razem znaleziono zacumowaną przy bezludnej wyspie w pobliżu Hokkaido w ubiegłym miesiącu. Kilku członków załogi z postawionej tam szopy wyniosło elektronikę - podała telewizja NHK. Trzy osoby zostały wówczas aresztowanie za kradzież, pozostali członkowie załogi zostaną odesłani do Biura do Spraw Imigracyjnych. Najprawdopodobniej zostaną deportowani do Korei Północnej.
Agencja Reutera pisze, że nie udało jej się uzyskać komentarza policji na wyspie Hokkaido w tej sprawie. Z kolei rzecznik japońskiej straży przybrzeżnej odmówił udzielenia wypowiedzi.
Tylko w listopadzie do wybrzeży Japonii przybiło 28 północnokoreańskich łodzi - podała straż przybrzeżna. W ubiegłym roku w listopadzie miały miejsce tylko cztery takie przypadki.
Autor: pk/adso / Źródło: Reuters