Janukowycz stracił zaufanie do Putina? Dziennikarz: chce uciec na Białoruś

Dziennikarz napisał na swoim profilu na Facebooku, że do rozmowy telefonicznej doszło w ubiegłym tygodniu. Syn Janukowycza miał powiedzieć Łukaszence, że jego ojciec obawia się, że Putin uczyni z niego kartę przetargową w ramach dialogu z Kijowem.

"W szczególności istnieje możliwość, że w wyniku rozmów były prezydent zostanie wydany władzom ukraińskim - pisze dziennikarz.

Mustafa Najem pisze również, że w odpowiedzi Łukaszenka miał stwierdzić, że Janukowycz powinien wrócić na Ukrainę, ale jeśli on i jego rodzina będą chcieli przenieść się na Białoruś, to on jest gotów udzielić im azylu.

Janukowycz miał dodać, że - jak pisze dziennikarz - w wyniku pozytywnego rozwoju sytuacji, Janukowycz mógłby zamieszkać w Noworosji, w której skład weszłyby obwody ługański i doniecki.

Na koniec wpisu dziennikarz informuje, że informacje są nieoficjalne i pochodzą z jednego źródła informacji.

Kilka dni temu ukraińskie media informowały, że Wiktor Janukowycz wraz z konkubiną i jej córką zamieszkał w Soczi. Portale powoływały się na słowa Olega Mitwola, znajomego byłego prezydenta.

Do tej pory uważano, że Wiktor Janukowycz mieszka w posiadłości swojego znajomego w Rostowie nad Donem, na południu Rosji, niedaleko granicy z Ukrainą.

20 lutego w Kijowie doszło do najtragiczniejszych wydarzeń w czasie protestów przeciwko ekipie Janukowycza, które wybuchły w listopadzie ubiegłego roku.

22 lutego Rada Najwyższa Ukrainy odsunęła od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza. Parlament przyjął uchwałę, że dotychczasowy szef państwa "samowolnie usunął się od wypełniania obowiązków". Obalony prezydent uciekł z kraju i po kilku dniach zorganizował konferencję prasową w Rostowie nad Donem, podczas której podkreślił, że żyje i jest prawowitym prezydentem.

26 lutego p.o. prokuratora generalnego Ukrainy Ołeh Machnicki poinformował, że władze w Kijowie wydały za Janukowyczem międzynarodowy list gończy.

Autor: pk/kka/zp / Źródło: tvn24.pl