Izrael: premier ponownie przed śledczymi


Premier Izraela Ehud Olmert po raz kolejny w piątek odpowiadać będzie na pytania policji w związku z podejrzeniami o korupcję. Olmert miałby przyjąć 500 tys. dolarów od amerykańskiego biznesmena Morrisa Talanskiego.

Choć Olmertowi nie postawiono dotąd żadnych zarzutów, policja i prokuratura badają podejrzenia dotyczące łapówkarstwa, łamania przepisów regulujących finansowanie kampanii politycznych i prania pieniędzy przez premiera.

Jeśli chodzi o pieniądze od Talanskiego, to Olmert przyznał, że brał od niego pieniądze na kampanie polityczne, ale podkreśla, że za finanse tych kampanii odpowiedzialny był jego zaufany, niejaki Uri Messer. Sam Talansky twierdzi, że niczego w zamian za pieniądze od Olmerta nie otrzymał, ale śledczy podejrzewają, że w grę mogła wchodzić płatna protekcja.

Biznesmen ma zeznawać pod przysięgą w niedzielę i chciałby jak najszybciej wrócić do Stanów Zjednoczonych. Adwokaci Olmerta wystąpili jednak o zwłokę, argumentując, że potrzeba im więcej czasu, by przygotować się do przesłuchania tego świadka.

Podejrzenia dotyczą 12-letniego okresu - od lat 90., kiedy Olmert był merem Jerozolimy, do roku 2006, kiedy przestał być ministrem przemysłu i handlu.

Rabini nie namawiali do zeznań

Olmert określił jako "nonsens" i "absurd" doniesienie piątkowej "Jerusalem Post", jakoby do zeznań skłoniła go grupa prawicowych rabinów, usiłujących obalić Olmerta.

Według gazety, rabini obawiają się, że Olmert jest gotów zrezygnować z suwerenności Izraela nad świętymi miejscami we wschodniej Jerozolimie, gdzie Palestyńczycy chcą zlokalizować stolicę swego przyszłego państwa.

Olmert coraz mniej wiarygodny

Olmert staje się w Izraelu coraz mniej wiarygodny i to po dwakroć. Po pierwsze, w związku z ciążącymi na nim podejrzeniami, w Izraelu coraz częściej słychać głosy wzywające go do rezygnacji z urzędu premiera.

Po drugie, krytycy wątpią, by Olmert, zajęty odpieraniem zarzutów o korupcję, potrafił doprowadzić do porozumienia pokojowego z Palestyńczykami do końca roku, czy też skutecznie prowadzić rozmowy pokojowe z Syrią.

Źródło: PAP, lex.pl