Uwięziona pod zarzutem szpiegostwa, wymieniona na trzech zamachowców. Kylie Moore-Gilbert wraca do domu

Źródło:
Reuters, BBC

Ekspertka od Bliskiego Wschodu Kylie Moore-Gilbert, która została zatrzymana w Iranie w 2018 roku i skazana na 10 lat więzienia pod zarzutem szpiegostwa, została uwolniona w zamian za trzech Irańczyków zatrzymanych za granicą.

Moore-Gilbert, ekspertka od Bliskiego Wschodu na Uniwersytecie Melbourne, została aresztowana we wrześniu 2018 roku na lotnisku w irańskim mieście Kom, gdzie planowała wziąć udział w konferencji akademickiej. Australijka brytyjskiego pochodzenia została oskarżana i skazana na 10 lat za szpiegostwo, ale odrzuca wszystkie zarzuty stawiane jej przez irański wymiar sprawiedliwości. 

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Do zatrzymania Australijki doszło w sytuacji zwiększonych napięć między zachodnimi mocarstwami a Iranem po wycofaniu się w maju 2018 roku Stanów Zjednoczonych z umowy nuklearnej z 2015 roku. W lipcu 2020 roku Australijka została przeniesiona do więzienia na irańskiej pustyni.

Kylie Moore-GilbertUniversity of Melbourne

Uwolniona w zamian za trzech Irańczyków

W środę irańska państwowa stacja telewizyjna IRIB przekazała, że kobieta została uwolniona w zamian za trzech Irańczyków zatrzymanych za granicą. "New York Times" przekazał, że trzej Irańczycy byli przetrzymywani w Tajlandii od 2012 roku. Oskarżono ich o przygotowania do zamachu bombowego, którego celem mieli być izraelscy dyplomaci. Władze Tajlandii potwierdziły, że trzech aresztowanych w tym czasie Irańczyków zostało deportowanych i odesłanych w środę do domu.

Jak przekazała agencja Reutera, tajlandzcy urzędnicy oświadczyli, że nie są świadomi żadnej wymiany i po prostu spełniają irańskie żądanie oparte na umowie między krajami. 

"Przyjechałam do Iranu z przyjaznymi intencjami"

Moore-Gilbert powiedziała po opuszczeniu Iranu, że jest wdzięczna za pracę włożoną w doprowadzenie do jej uwolnienia. - Dziękuję również wszystkim tym, którzy mnie wspierali i prowadzili kampanię na rzecz mojego zwolnienia - powiedziała w oświadczeniu wydanym przez australijski Departament Spraw Zagranicznych i Handlu.

- Przyjechałam do Iranu z przyjaznymi intencjami i opuszczam go z tymi uczuciami, nie tylko nietkniętymi, ale wzmocnionymi - dodała.

W czwartek także brytyjsko-australijskie środowisko akademickie podziękowało dyplomatom oraz wszystkim wspierającym wysiłki na rzecz uwolnienia Moore-Gilbert.

Australijski premier Scott Morrison powiedział w czwartek, że miał okazję rozmawiać z Moore-Gilbert. - Zawsze wierzyłem w cuda i jestem za nie wdzięczny - powiedział dziennikarzom Morrison.

Autorka/Autor:pp\mtom

Źródło: Reuters, BBC