Skrajny konserwatysta, konkurent prezydenta. Protegowany Chameneiego z kolejnym awansem


Stojący od niedawna na czele irańskiego wymiaru sprawiedliwości skrajnie konserwatywny szyicki duchowny Ebrahim Raisi został również wybrany na wiceszefa Zgromadzenia Ekspertów, które może mianować lub usuwać najwyższego przywódcę duchowo-politycznego kraju.

Jak poinformowała we wtorek irańska państwowa agencja prasowa IRNA, Raisi otrzymał 43 głosy poparcia.

Od maja 2016 r. na czele liczącego 88 miejsc Zgromadzenia Ekspertów stoi - jak zwraca uwagę Associated Press - również twardogłowy duchowny, 92-letni ajatollah Ahmad Dżanati. Struktura ta ma dwóch wiceprzewodniczących. Drugim jest od marca 2018 r. ajatollah Ali Movahedi-Kermani.

Skrajny konserwatysta, protegowany Chameneiego

W zeszłym tygodniu najwyższy przywódca duchowo-polityczny Iranu ajatollah Ali Chamenei postawił Raisiego na czele irańskiego wymiaru sprawiedliwości. Raisi został pokonany w wyborach prezydenckich w 2017 r. przez ubiegającego się wówczas o drugą kadencję, uważanego za pragmatyka w relacjach z Zachodem, stosunkowo umiarkowanego duchownego Hasana Rowhaniego.

Ostatnie awanse Raisiego dały powód do spekulacji, że może on zostać następnym najwyższym przywódcą w sytuacji, gdy twardogłowi w Iranie zwierają szeregi przeciwko Rowhaniemu - zauważa AP.

Agencja Reutera pisała niedawno, że nominacja Raisiego, który jest protegowanym Chameneiego, na kierującego wymiarem sprawiedliwości, będzie postrzegana jako osłabienie politycznych wpływów Rowhaniego.

Rosnąca rola Zgromadzenia Ekspertów

Liczące 88 miejsc Zgromadzenie Ekspertów składa się wyłącznie ze starszych duchownych muzułmańskich. Gremium to jest jedną z najważniejszych instytucji w Iranie. Jako jedyny organ konstytucyjny jest odpowiedzialny za nominowanie, kontrolowanie i ewentualne odwoływanie najwyższego przywódcy duchowo-politycznego. W praktyce jednak nigdy nie zakwestionowało jego działań.

Ci wybierani na osiem lat eksperci (ostatnio w lutym 2016 r.) mogą zatem w tej kadencji odegrać pierwszoplanową rolę przy nominacji następcy Chameneiego, który w lipcu skończy 80 lat.

Zgromadzenie Ekspertów nie liczyło się zbytnio w ostatnich latach, gdyż stanowisko najwyższego przywódcy było obsadzone od 1989 r. Ale zważywszy, że Chamenei jest już w podeszłym wieku i podupada na zdrowiu (w 2014 r. przeszedł operację raka prostaty), gremium ekspertów w tej kadencji będzie musiało najpewniej zmierzyć się z wyborem jego następcy, wyznaczając kurs kraju na nadchodzące lata.

Konkurent Rowhaniego z poparciem Strażników Rewolucji

W pierwszej turze wyborów w maju 2017 r. Rowhani zdobył 57 proc. głosów, a Raisi 38,3 proc. 59-letni Raisi przedstawiał się jako kandydat najuboższych, którym obiecywał utworzenie milionów miejsc pracy. Zapowiadał też odrodzenie wartości rewolucji islamskiej z 1979 roku.

Raisi cieszy się poparciem elitarnej formacji Strażników Rewolucji, związanej z nią paramilitarnej milicji islamskiej Basidż oraz radykalnych duchownych. Stoi też na czele najbogatszej fundacji charytatywnej w świecie muzułmańskim, Astan Kuds Razawi, która sprawuje opiekę nad najświętszym sanktuarium w Iranie, świątynią imama Alego ar-Ridy w Meszhedzie.

W czasie kampanii prezydenckiej wielu krytyków wypominało Raisiemu jego rolę w skazywaniu na śmierć więźniów politycznych w 1988 roku, gdy dokonano egzekucji tysięcy z nich. Przeciwnicy obawiali się, że zwycięstwo ultrakonserwatywnego polityka może doprowadzić do pogorszenia się sytuacji w sferze praw człowieka w Iranie i skierować kraj na ścieżkę konfrontacji z Zachodem.

Autor: ft/adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: