Kontrowersyjne zmiany w prawie pracy wyprowadziły ludzi na ulice. Policja odpowiedziała gazem

Źródło:
PAP

W związku ze zmianami w prawie pracy, które obowiązują w Indonezji od poniedziałku, w stolicy kraju trwają protesty i strajki. W czwartek policja rozproszyła setki demonstrantów używając gazu łzawiącego i armatek wodnych - informuje agencja Reutera.

Protestujący zebrali się w czwartek w kilku punktach w centrum Dżakarty. W okolicach pałacu prezydenckiego policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych, gdy funkcjonariusze zostali obrzuceni przez demonstrantów kamieniami. Do demonstracji dochodzi także w Bandungu i innych miastach. Koalicja związków zawodowych zorganizowała strajki.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Kontrowersyjna zmiana w prawie pracy

Forsowane przez prezydenta Joko Widodo i popierającą go koalicję parlamentarną nowe przepisy zmieniają ponad 70 obowiązujących wcześniej regulacji związanych z prawem pracy i prowadzeniem biznesu - relacjonuje Reuters.

Władze uważają, że uchwalenie nowego prawa było konieczne do ożywienia pozostającej w kryzysie i mocno dotkniętej pandemią COVID-19 gospodarki kraju. Przepisy mają ograniczyć biurokrację i przyciągnąć inwestycje zagraniczne.

Krytycy twierdzą, że przyjęte regulacje zmniejszają ochronę praw pracowniczych i łagodzą przepisy dotyczące ochrony środowiska. Protestujący domagają się od rządu uchylenia nowego prawa, argumentując, że faworyzuje pracodawców kosztem pracowników - pisze Reuters.

Sprzeciw związków zawodowych i środowisk akademickich

Podczas poprzednich dwóch dni protestów policja zatrzymała prawie 400 osób w największych miastach Indonezji, a dwóch studentów zostało poważnie rannych w starciach.

Wprowadzone w poniedziałek przepisy spotkały się z umiarkowanie życzliwą reakcją ze strony niektórych analityków finansowych i środowisk biznesowych - zauważa Reuters. Jak dodaje, są one jednak krytykowane przez związki zawodowe, studentów i środowiska akademickie nie tylko ze względu na ich kontrowersyjną treść, ale i brak konsultacji społecznych podczas ich przyspieszonego procedowania.

Autorka/Autor:ft, kab

Źródło: PAP