Czerwony Krzyż rozdaje w Serbii pomoc humanitarną. Rośnie fala imigrantów


Pracowicy Międzynarodowego Czerwonego Krzyża rozdają paczki z pomocą humanitarną imigrantom i uchodźcom, którzy trafili do obozu w serbskiej wsi Kanjiza, kilka km od granicy z Węgrami. Węgry zaś budują mur, którym chcą odgrodzić się od Serbii i fali uchodźców.

Tysiące uchodźców wciąż napływają do Serbii, z której usiłują przedostać się do Europy przez granicę z Węgrami. To pierwszy kraj strefy Schengen na drodze uchodźców uciekających z Afryki i Bliskiego Wschodu. Dlatego władze Węgier zadecydowały o wybudowaniu płotu o wysokości 3,5 m i długości 175 km. Premier Victor Orban twierdzi, że imigranci stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa, dobrobytu i tożsamości Europy.

Tysiące imigrantów przekraczają granicę

Budowa płotu ma zostać ukończona 31 sierpnia. Węgry planują też zaostrzyć politykę migracyjną i zbudować obozy przejściowe dla uchodźców w pobliżu serbskiej granicy. Poinformowały, że wsparcie wojskowe może zostać wysłane do wspierania policji "w ostateczności".

Międzynarodowa Organizacja ds.Migracji poinformowała, że 1,5 tys. do dwóch tys. imigrantów dziennie usiłuje przedostać się przez Grecję, Serbię do Węgier, a prognozy mówią o nawet trzech tysiącach osób dziennie.

Serbskie media twierdzą, że w piątek co najmniej 3,5 tys. imigrantów przedostało się do Węgier - to dotychczasowy dzienny rekord. Celem imigrantów i uchodźców jest przede wszystkim Austria i Niemcy, w których mają oni nadzieję na znalezienie schronienia i otrzymanie pomocy społecznej.

Autor: asz//rzw / Źródło: Reuters

Tagi:
Raporty: