Laura uderzyła z potężną siłą. Prędkość wiatru przekraczała 240 kilometrów na godzinę

Źródło:
PAP

W Luizjanie i Teksasie trwa szacowanie strat po przejściu huraganu Laura w nocy ze środy na czwartek. Żywioł zdewastował miasto Lake Charles, jego centrum ominęło natomiast Houston oraz Nowy Orlean. Prędkość wiatru w czasie huraganu przekraczała 240 kilometrów na godzinę.

Gubernator Luizjany John Bel Edwards relacjonował w czwartek telewizji CNN, że jest za wcześnie na dokładne informacje o szkodach, zaznaczył jednak, że są one znaczące. Przyznał, że spowodowane zostały głównie przez wiatr, a nie lokalne podtopienia.

Laura uderzyła w południowe wybrzeże z USA z wiatrem, którego prędkość przekraczała 240 kilometrów na godzinę. Wichura wyrywała drzewa z korzeniami, zrywała dachy z budynków, wybijała szyby w oknach, przewracała samochody kempingowe. Po przejściu żywiołu w Luizjanie i Teksasie ponad 600 tysięcy osób zostało pozbawionych dostaw prądu.

Jednym z miejsc, które ucierpiały najbardziej, jest zamieszkane przez ponad 70 tysięcy osób Lake Charles w Luizjanie. Pierwsze zdjęcia pokazują miasto wyglądające jak pobojowisko.

Centrum huraganu ominęło największe aglomeracje regionu - Houston i Nowy Orlean. Z uwagi na wciąż silny wiatr niemożliwe jest wysłanie helikopterów nad część wybrzeża Luizjany. Na lądzie pracuje ponad 1,5 tysiąca ratowników, obecne są oddziały Gwardii Narodowej.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Lokalne władze w czwartek poinformowały o jednej ofierze śmiertelnej huraganu. To 14-letnia dziewczynka, która zginęła, gdy powalone przez huragan drzewo uderzyło w jej dom.

Po przejściu przez pogranicze Teksasu i Luizjany Laura, wyraźnie słabnąc, skierowała się na północ do Arkansas. Zgodnie z przewidywaniami ma następnie skręcić na wschód, nad Tennessee oraz Kentucky, i w weekend przejść nad Wschodnim Wybrzeżem. Narodowe Centrum Huraganów (NHC) ostrzega, że choć żywioł słabnie, to wciąż niesie ze sobą zagrożenie. Władze stanowe apelują do mieszkańców o zwiększoną ostrożność i stosowanie się do zaleceń.

Według niektórych szacunków wiatr towarzyszący Laurze był silniejszy od huraganu Katrina, który 15 lat temu zdewastował Nowy Orlean. Meteorolog CNN Tom Sater ocenia, że Laura była "w pierwszej dziesiątce największych huraganów, jakie kiedykolwiek dotarły do kontynentalnych Stanów Zjednoczonych".

Huragan Laura podczas wchodzenia na ląd
Huragan Laura podczas wchodzenia na lądHuragan Laura podczas wchodzenia na ląd

Autorka/Autor:asty

Źródło: PAP