Hiszpania przyjmie migrantów z kutra rybackiego


Rząd Hiszpanii zgodził się w poniedziałek na przyjęcie na terenie kraju dwunastu nielegalnych migrantów uratowanych w listopadzie przez statek rybacki pochodzący z okolic Walencji. Afrykańczycy próbowali dostać się do Europy z Libii na pontonie.

W poniedziałek rano informację o zgodzie władz Hiszpanii na przyjęcie migrantów ujawniły krajowe media, a także minister spraw wewnętrznych Malty Michael Farrugia.

Władze w Madrycie potwierdziły w godzinach popołudniowych, iż po tymczasowym pobycie na Malcie Hiszpania przyjmie na swoim terytorium wszystkich dwunastu Afrykańczyków uratowanych wieczorem 21 listopada na Morzu Śródziemnym. Próbujących przepłynąć na pontonie z Libii migrantów uratował wówczas hiszpański statek Nuestra Madre de Loreto z portu Santa Pola koło Walencji.

30 listopada z pokładu Nuestra Madre de Loreto z powodu odwodnienia helikopterem zabrany został przez służby medyczne na Maltę jeden z migrantów.

W ostatnią niedzielę, po przekazaniu pozostałych migrantów maltańskiej straży przybrzeżnej jednostka powróciła do Hiszpanii. Wcześniej rząd w Madrycie kazał kapitanowi statku z migrantami udanie się do "najbliższego, bezpiecznego portu".

Rząd odmawia przyjęcia migrantów

Pomimo gotowości załogi do przetransportowania pozostałych migrantów do Hiszpanii rząd premiera Pedra Sancheza odmawiał wydania zgody.

Socjalistyczny gabinet sprzeciwiał się przyjęciu Afrykańczyków, pomimo że burmistrz gminy Santa Pola i władze wspólnoty autonomicznej Walencji deklarowały gotowość ugoszczenia migrantów.

W środę przedstawiciel rządu Sancheza we wspólnocie autonomicznej Walencji Juan Carlos Fulgencio informował, że "gabinet w Madrycie pracuje już intensywnie", aby przekonać Libię do ponownego przyjęcia migrantów na swoim terytorium. Jej rząd w sobotę zgodził się odebrać migrantów.

Afrykańczycy, pochodzący z Egiptu, Nigru, Senegalu, Somalii i Sudanu, odmawiali jednak konsekwentnie powrotu do Libii. Twierdzili, że zostaną tam zabici bądź poddani prześladowaniom.

Autor: asty/adso / Źródło: PAP

Raporty: