Havel w "taniej trumnie z Polski"


Czeski tabloid "Blesk" donosi, że byłego prezydenta kraju Vaclava Havla chowano w "taniej trumnie z Polski". Gazeta uznaje to za skandal.

"Blesk" pisze, że cała ceremonia pogrzebu Havla "musiała kosztować setki tysięcy koron, oszczędzano więc na detalach". "Ale jak wytłumaczyć, że trumna Havla była jedną z najtańszych, jakie można sobie wyobrazić?" – pyta tabloid.

Według informacji dziennika trumna – zwykła i drewniana - była jedną z najtańszych dostępnych na rynku. Jak przekonuje "Blesk", tego typu modele kosztują zaledwie ok. 4780 koron (ok. 800 złotych), a nawet o tysiąc mniej. "W dodatku nawet nie są produkowane u nas, a importuje się je z Polski" – oburza się "Blesk", dodając, że "w pełni wyposażona" trumna kosztuje ok. 60 tys. koron (nieco ponad 10 tys. zł)

Kto wybierał trumnę? Rzecznik prezydenta Vaclava Klausa odesłał dziennikarzy do rodziny zmarłego 18 grudnia 2011 roku Havla, z którą z kolei nie udało się im skontaktować, gdyż sekretarka Havla Sabinu Tancevovou "cały dzień nie odbierała".

"Kto zdecydował, by była głowa państwa została pochowana w takiej trumnie, pozostaje tajemnicą" – kończy "Blesk".

CZYTAJ WIĘCEJ O ŚMIERCI VACLAVA HAVLA

Źródło: Blesk.cz