"Gdzieś tli się nadzieja, że Rosjanie powstrzymają agresywne zachowania"

Tusk w Waszyngtonie: nie wszyscy są entuzjastami porozumień mińskich
Tusk w Waszyngtonie: nie wszyscy są entuzjastami porozumień mińskich
tvn24
Donald Tusk jest w Waszyngtonietvn24

Nie wszyscy są entuzjastami porozumień mińskich, ale dziś to najlepszy sposób, by powstrzymać Rosję - stwierdził we wtorek szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który jest w Waszyngtonie. Tusk powiedział także, że opcja wysłania broni na Ukrainę jest na stole, ale zarówno USA, jak i UE chcą tego uniknąć. - W Europie nie ma dzisiaj jednak konsensusu, czy poczucia, że należy zaangażować się w jakikolwiek sposób militarnie (na Ukrainie - red.) - oświadczył.

Tusk podkreślił, że cieszy go stanowisko, że jedność działań USA i UE ws. Ukrainy jest warunkiem koniecznym utrzymania skuteczności. - Ustaliliśmy, że wspólnie będziemy działali na rzecz presji, wymuszania implementacji porozumień mińskich - stwierdził Tusk. - Nie wszyscy są entuzjastami tych porozumień, ale z całą pewnością dzisiaj jest to najlepszy sposób na powstrzymywanie Rosji od agresywnych działań na Ukrainie pod warunkiem, że będziemy działali wspólnie i zdecydowanie.

Tusk podkreślił, że jedną z intencji oponentów UE i USA jest podzielenie wspólnoty transatlantyckiej, a działania na Ukrainie są również wymierzone we wspólnotę transatlantycką i europejską.

Bez konsensusu w UE

Szef RE przyznał, że Ukraina może czuć się osamotniona w walce z separatystami przez „zbyt defensywne podejście Zachodu do konfliktu” we wczesnej fazie. Stwierdził jednak: - W Europie nie ma dzisiaj jednak konsensusu, czy poczucia, że należy zaangażować się w jakikolwiek sposób militarnie (na Ukrainie - red.) - powiedział Tusk.

Wyjaśnił jednak, że UE nie jest przeznaczona do tego typu działań, bo samodzielnie decydują państwa członkowskie. Dodał, że wiceprezydent Joe Biden mówił mu o „możliwości podjęcia większych wysiłków ze strony Stanów Zjednoczonych” w tej sprawie. Oświadczył jednak, że nie było rozmowy dotyczących detali.

- Ta kwestia jest na stole, ale na razie wszyscy chcą uniknąć takiego dramatycznego rozwoju wypadków i ciągle gdzieś tli się nadzieja, że Rosjanie powstrzymają swoje agresywne zachowania i dlatego nikt nie jest dzisiaj gotowy, by przejść do rozwiązań o charakterze militarnym - powiedział Tusk.

Tusk w USA

Wcześniej Tusk rozmawiał z prezydentem USA Barackiem Obamą. W Białym Domu uczestniczyli ze strony USA wiceprezydent Joe Biden, doradczyni ds. bezpieczeństwa narodowego Susan Rice i szef amerykańskiej dyplomacji John Kerry. Ze strony UE poza O'Sullivanem obecny był szef gabinetu Tuska Piotr Serafin i doradczyni ds. polityki zagranicznej Riina Kionka.

Po spotkaniu z Obamą przewodniczący Rady Europejskiej spotkał się z ważnymi amerykańskimi senatorami: obecnym szefem senackiej komisji spraw zagranicznych Republikaninem Bobem Corkerem oraz z Demokratą Robertem Menendezem, który pełnił tę funkcję do końca ubiegłego roku.

Autor: pk//gak / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty: