"Frytki pasują do hamburgerów". Ale Francuzi opuszczą Afganistan

Aktualizacja:

Francja zamierza wycofać wojska z Afganistanu - przypomniał nowy prezydent Francois Hollande na swym pierwszym spotkaniu z Barackiem Obamą, które odbyło się przed otwarciem szczytu przywódców państw G8. Potwierdził też nacisk, jaki kładzie na wzrost gospodarki w strefie euro. - Frytki pasują do cheesbugerów - żartował w czasie wspólnej konferencji Obama (frytki to po angielsku "French fries"), dając do zrozumienia, że spotkanie przywódców minęło w dobrej atmosferze.

W piątek wieczorem szczyt G8 uroczyście otworzył prezydent Barack Obama, po czym przywódcy USA, W. Brytanii, Kanady, Włoch, Francji, Niemiec, Japonii i Rosji wzięli udział w obiedzie roboczym, który trwał nieco ponad dwie godziny.

Zatroskani o bezpieczeństwo

 
Hollande spotkał się z Davidem Cameronem (EPA) EPA
 
Spotkanie z obamą przebiegło w dobrej atmosferze (EPA) EPA

Rozmowy polityków przy stole zostały zdominowane przez zagadnienia globalnego bezpieczeństwa, m.in. program atomowy Iranu przed wznowieniem rozmów Teheranu i sześciu mocarstw w Bagdadzie 23 maja. - Każdy z przywódców zwrócił uwagę na konieczność podjęcia przez Iran konkretnych działań, by udowodnić społeczności międzynarodowej, iż jego program nuklearny ma charakter pokojowy - przekazał mediom przedstawiciel administracji USA.

Wśród uczestników spotkania panowało też "szerokie porozumienie" co do potrzeby realizacji planu politycznego przekazania władzy w Syrii, gdzie reżim prezydenta Baszara el-Asada od ponad roku tłumi wystąpienia opozycji.

Zebrani przywódcy ostrzegli też, że Korei Północnej grozi dalsza izolacja, "jeśli w dalszym ciągu będzie podążać drogą prowokacji" - powiedział przedstawiciel USA. Z optymizmem wypowiedzieli się natomiast o sytuacji w Birmie i zadeklarowali współpracę w celu pomocy temu krajowi.

"Możesz zdjąć krawat"

Na szczycie w Camp David debiutuje Francois Hollande jako prezydent Francji. Media odnotowują przy okazji, że Hollande był jedynym przywódcą, który w piątek wieczorem pojawił się na szczycie pod krawatem. - Francois, mówiliśmy, że możesz zdjąć krawat - namawiał go Obama.

Wcześniej francuski prezydent przez ok. 90 minut rozmawiał z Obamą. Hollande na spotkaniu mocno obstawał za wycofaniem wojsk z Afganistanu. Powiedział też, że gotów jest wesprzeć misję NATO w Afganistanie "w inny sposób".

Francja ma 3400 wojsk w Afganistanie. Według planu ustalonego na poprzednim szczycie sojuszu siły USA i NATO mają tam przebywać do końca 2014 r. USA nalegają jednak, żeby przez następne lata sojusznicy pomogli im w utrzymaniu stabilizacji w Afganistanie. Francuski prezydent powiedział, że będzie kontynuował rozmowy o Afganistanie na szczycie w Chicago. Według ekspertów Hollande jest prawdopodobnie gotowy do kompromisów w tej kwestii.

Dowcipy o hamburgerach

Zapytany po spotkaniu przez dziennikarzy amerykańskich i francuskich o kryzys zadłużeniowy w krajach strefy euro, Obama podkreślił, że cięciom budżetowym w eurostrefie powinny towarzyszyć programy pobudzenia wzrostu. Dodał, że zgadza się w tej sprawie z Hollande'em.

- Zgodziliśmy się z prezydentem Hollande'em, że jest to problem niezwykłej wagi, nie tylko dla Europy, lecz i dla światowej gospodarki.(...) Mamy nadzieję na owocną dyskusję dziś wieczór i jutro z innymi przywódcami G8 o tym, jak znaleźć odpowiedzialne podejście do umocnienia budżetów w połączeniu z silnym programem wzrostu - powiedział.

Na wspólnej konferencji prasowej obaj przywódcy dowcipkowali, dając do zrozumienia, że ich spotkanie toczyło się w dobrej atmosferze. Obama zwrócił uwagę, że Hollande niegdyś badał fast-foody w Stanach Zjednoczonych. Powiedział również, że "frytki pasują do cheesbugerów" (frytki to po angielsku "French fries"). - Jestem ciekawy, co pan sądzi o cheesburgerach w Chicago - zagadywał Obama. - Dziękuję, że pan wie, czym zajmowałem się w życiu zanim objąłem urząd. Oczywiście, nie mam nic przeciwko hamburgerom - odparł Hollande.

Kontra Camerona

Później prezydent Francji spotkał się z premierem Wielkiej Brytanii Davidem Cameronem.

Po 35-minutowym spotkaniu w rezydencji brytyjskiego ambasadora w Waszyngtonie obaj przywódcy oświadczyli, że popierają starania w sprawie redukcji deficytu i zachęt do wzrostu gospodarczego w Europie. Cameron zaznaczył jednak, że podtrzymuje zdecydowany sprzeciw wobec wprowadzenia podatku od transakcji finansowych, co było jednym z haseł kampanii wyborczej Hollande'a.

Przywódcy rozmawiali też o Grecji; Hollande zadeklarował, że życzyłby sobie, by kraj ten został w strefie euro, ale to sami Grecy muszą wypowiedzieć się w tej sprawie.

Według brytyjskich źródeł rządowych Hollande powtórzył też w rozmowie z Cameronem zamiar wycofania francuskich sił bojowych z Afganistanu do końca tego roku, dwa lata przez terminem, do którego zobowiązało się NATO

Źródło: PAP