Faworyt prawicy. Chce "zbliżenia z Rosją" i "wyodrębnienia eurolandu z UE"

Fillon na czele w prezydenckich prawyborach na prawicy. Porażka Sarkozy'ego
Fillon na czele w prezydenckich prawyborach na prawicy. Porażka Sarkozy'ego
TVN24 BiS
Fillon nieoczekiwanie - jak twierdzą niektóre media - wygrał z Juppe i SarkozymTVN24 BiS

"Sztormowa fala Fillona" pod takim tytułem dziennik "Le Figaro" opublikował komentarz do rezultatów I tury prawyborów na prawicy, które mają wyłonić wspólnego kandydata w wyborach prezydenckich w 2017 r. W mediach mówi się o "gromie z jasnego nieba na prawicy".

Były premier, 62-letni Francois Fillon zwyciężył w przeprowadzonej w niedzielę pierwszej turze prawyborów w partii Republikanie, zdobywając 44,2 proc. głosów. Do następnej tury przeszedł również Alain Juppe, który uplasował się na drugiej pozycji, uzyskując 28,4 proc. głosów.

Nicolas Sarkozy, prezydent Francji w latach 2007-12, otrzymał 20,7 proc. głosów. Na czwartym miejscu znalazła się Nathalie Kosciusko-Morizet, była sekretarz stanu, w latach 2010-12 minister w rządzie Francois Fillona.

Miał być wsparciem. Wyprzedził Juppe

Ponieważ żadnemu z kandydatów nie udało się uzyskać w I turze więcej niż 50 proc. głosów, Fillon i Juppe, którzy zdobyli najwięcej głosów, zetrą się w następnej turze– przewidzianej na 27 listopada.

Komentator Jean-Baptiste Garat pisze w "Le Figaro": "Wielki zwycięzca pierwszej tury staje do tury drugiej w pozycji faworyta". Jak podkreśla, zwolennicy Alaina Juppe wyobrażali sobie, że ich kandydat zwycięży, a następny po nim będzie Nicolas Sarkozy. Tymczasem, "stają do II tury ze zdecydowaną stratą wobec Fillona, konkurenta, który miał – jako ten trzeci – poprzeć ich kandydata w drugiej turze".

Wypowiedź Alaina Juppe, w której zapowiada "zadecydowałem, że dalej walczę", służy, zdaniem "Le Figaro", "ucięciu pogłosek zarówno w jego własnym obozie, jak i w obozie Francois Fillona, jakoby Juppe zamierzał się poddać" i nie stawać do drugiej tury.

Alain Juppe już zapowiada, że po niespodziance pierwszej tury, "niedziela 27 listopada (gdy odbędzie się II tura - red.) przyniesie jeszcze jedną niespodzianką".

Fillon bliżej Rosji

W internetowym wydaniu dziennika "Le Monde" Laura Motet porównuje programy Francois Fillona i Alaina Juppe, zwracając szczególną uwagę czytelników na fakt, że "Francois Fillon jest zwolennikiem strategicznego zbliżenia z Rosją. Pragnie zniesienia sankcji uchwalonych po aneksji Krymu i opowiada się za współpracą z Kremlem w uregulowaniu konfliktu syryjskiego. Wzywa również do sojuszu z Baszarem el-Asadem i aliansu z Rosją w celu zniszczenia tzw. Państwa Islamskiego".

Komentator stacji telewizyjnej BFM TV przypomniał ze swej strony, że w ostatniej debacie przed prawyborami, Fillon ostro zaatakował USA, stwierdzając, że problemy z Ameryką istniały już przed wyborem Trumpa i że "to nie Trump ulokował rakiety na granicy rosyjskiej".

Le Monde pisze w swym komentarzu, że Alain Juppe pragnie zreformowania UE, podczas gdy "Francois Fillon wolałby stworzenia rządu w ramach strefy euro".

W podobnym tonie był utrzymany komentarz Yaela Goosza, który na falach radia France Info przypomniał, że zwycięzca I tury prawyborów na prawicy wzywał do "zdecydowanego wyodrębnienia eurolandu z UE".

Dziennik "Le Monde" zwraca też uwagę na fakt, że "Francois Fillon opowiedział się za deportacją 'osobników bliskich ruchowi dżihadu'". Jest on zwolennikiem "uniemożliwienia powrotu do Francji dżihadystów, którzy wyjechali by walczyć w Syrii".

Autor: adso / Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: