Uliczne starcia w wieczór wyborczy


Przeciwnicy nowego prezydenta elekta, Emmanuela Macrona, urządzili po wyborach prezydenckich manifestację niedaleko cmentarza Pere Lachaise w Paryżu. Pomiędzy demonstrantami a policją doszło do przepychanek.

Protestujący podpalili kosze na śmieci i rzucali w funkcjonariuszy między innymi szklanymi butelkami. Policjanci musieli użyć gazu łzawiącego. Padły też strzały ostrzegawcze.

Aresztowano kilkadziesiąt osób. Według jednego z francuskich portali informacyjnych, manifestanci należeli do antyfaszystowskiego ruchu działającego w Paryżu od kilku lat.

Wygrana Macrona

Centrysta Emmanuel Macron, który wygrał w niedzielę drugą turę wyborów prezydenckich, zostanie ósmym prezydentem V Republiki i najmłodszym prezydentem od 1848 roku.

Na Emmanuela Macrona zagłosowało w niedzielę 66,06 procent wyborców - wynika z informacji przekazanych przez francuskiego ministerstwo spraw wewnętrznych po przeliczeniu 99,9 procent głosów. Jego rywalka Marine Le Pen zdobyła 33,94 procent głosów.

Macron, centrysta, który kandydował jako polityk niezależny, podziękował w niedzielę Francuzom za odniesione zwycięstwo. - Będę walczył z podziałami, które nas niszczą - zapowiedział w pierwszym przemówieniu po opublikowaniu prognozowanych wyników przyznających mu zwycięstwo. Wcześniej mówił, że jest świadom gniewu, wątpliwości i niepokoju, jaki wyrazili Francuzi podczas wyborów. Dodał, że wyniki uzyskane przez kandydatów skrajnych partii obligują go do pojednania narodu.

Powiedział też, że na jego barkach przez kolejne pięć lat - tyle trwa kadencja francuskiego prezydenta - będzie spoczywała odpowiedzialność za uspokojenie obaw Francuzów. Tuż po zwycięstwie powiedział też agencji AFP, że "otwiera się nowa karta nadziei i zaufania".

Frekwencja

Frekwencja wyniosła 74,62 proc. Okazała się zatem nieco wyższa, niż pierwotnie informowały francuskie i europejskie media, które zwracały uwagę na fakt, iż w drugiej turze wyborów prezydenckich zanotowano rekordowo niską frekwencję, najniższą od 1969 roku.

Do wyborów nie poszło – jak podano – ponad 12 mln uprawnionych do tego Francuzów, a głosów nieważnych i pustych oddano ponad 4 mln. Zgodnie z informacjami MSW niewypełnione karty wrzuciło do urn ponad 3 mln głosujących, głosy nieważne oddało zaś 1 mln 60 tys. uczestników głosowania.

Autor: mart\mtom / Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty: