Franciszkanin porwany przez dżihadystów już na wolności

Front al-Nusra jest kierowany przez byłego, bliskiego współpracownika bin LadenaInternet

Franciszkanin Hanna Jallouf z parafii w Knajeh w Syrii, który został porwany na początku tygodnia przez dżihadystów z powiązanego z Al-Kaidą Frontu Al-Nusra, został uwolniony - poinformowała w czwartek Kustodia Ziemi Świętej. Do porwania doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek. Razem z franciszkaninem zabrano grupę mężczyzn, parafian z Knajeh. Nie wiadomo, czy starano się również o ich uwolnienie.

"Ojciec Hanna Jallouf został uwolniony dziś rano" - poinformowała Kustodia, dodając, że znajduje się on pod nadzorem w klasztorze w Knajeh.

Duchowny został porwany w nocy z niedzieli na poniedziałek wraz z mieszkańcami chrześcijańskiej wsi. Biskup Georges Abou Khazen z wikariatu apostolskiego w Aleppo przekazał wówczas, że wraz z franciszkaninem porwano około 20 osób.

Nie jest jasne, jakie dokładnie były powody porwania duchownego. Według jednej wersji bojownicy Frontu Al-Nusra próbowali zająć budynek, według innej - zagarnąć zbiór oliwek należących do klasztoru.

Początkowo wikariat ani inne instytucje kościelne nie wiedziały, gdzie zostali przewiezieni ojciec Hanna i jego parafianie, na próby kontaktu nie odpowiadali bowiem terroryści.

Wieś Knajeh leży w pobliżu granicy z Turcją, w prowincji Idlib, gdzie Front Al-Nusra i inne grupy rebeliantów walczą z syryjskimi siłami rządowymi. Z oświadczenia Kustodii wynika, że we wsi były również zakonnice, które jednak zdołały się schronić w okolicznych domach.

[object Object]
Wielu Syryjczyków wymaga pilnej pomocy humanitarnejReuters
wideo 2/22

Autor: adso//gak / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Internet

Tagi:
Raporty: