FATCA uderzy w polskie banki?

Aktualizacja:
 
Amerykański Departament Skarbu chce mieć więcej danychUS Gov

- Amerykańskie prawo FATCA narzuci na polskie banki obowiązki, które będą mogły oznaczać konieczność łamania krajowych regulacji - pisze "Rzeczpospolita". Jak podaje dziennik, prawo, które wejdzie w życie w 2013 roku, będzie wymagać ujawniania informacji o działaniach prowadzonych za granicą przez podatników USA. Może być to sprzeczne z polskim prawem, ale banki nie będą mieć wyboru, ponieważ inaczej zostaną obłożone w USA dotkliwym karnym podatkiem.

FATCA (Foreign Account Tax Complience Act) jest prawem wewnętrznym USA. Regulacja ma za zadanie ułatwić amerykańskiemu urzędowi skarbowemu ściganie osób uchylających się od płacenia podatków i inwestujących za pośrednictwem zagranicznych instytucji finansowych. Amerykanie chcą osiągnąć ten cel wymagając od zagranicznych banków ujawniania danych na temat działań osób podlegających opodatkowaniu w USA.

Niewygodna sytuacja

Jak pisze "Rz" tego rodzaju wymogi mogą stać w sprzeczności z polskim prawem o ochronie tajemnicy bankowej i ochronie danych osobowych. Nieostre mają być też zapisy FATCA określające, kto ma być nim objęty. W prawie ustanowiono bowiem, iż podlegają mu nie tylko obywatele USA, ale też osoby pośrednio z nimi związane.

Pomimo tego, że FATCA jest prawem wewnętrznym USA, to Amerykanie zastosowali w nim skuteczny mechanizm dyscyplinujący obce banki i zmuszający je do współpracy. Jak wyjaśnia "Rz", każda instytucja nie stosująca się do zapisów FATCA zostanie obłożona specjalnym karnym podatkiem. Niepokorne instytucje finansowe będą musiały płacić 30 procentową karę od każdej operacji na terenie USA. Jak tłumaczą w rozmowie z "Rz" bankowcy, oznaczałoby to faktycznie wykluczenie z rynku.

Według dziennika, polskie banki znalazłyby się pomiędzy młotem a kowadłem. Albo ujawniałyby Amerykanom dane swoich klientów, co może oznaczać złamanie polskiego prawa, albo zostałyby wykluczone z rynku amerykańskiego.

Według "Rz", możliwym rozwiązaniem byłoby podpisanie specjalnej umowy międzynarodowej, tak aby wymagane dane najpierw trafiały do polskiej skarbówki, a dopiero potem w drodze wzajemnej wymiany do USA. Podobne porozumienia zawarły już Francja, Niemcy, Włochy, Hiszpania i Wielka Brytania.

Źródło: Rzeczpospolita

Źródło zdjęcia głównego: US Gov