"Zasługujecie na to, arabscy skur***". Żyd omyłkowo dźgnął Żyda


Uriel Razkan, żydowski sprzedawca warzyw z miasta Kryat Ata, został dźgnięty nożem przez innego Żyda. Mężczyzna wziął go za Araba i omyłkowo zaatakował, chcąc się zemścić za serię ataków, których w ostatnich dniach dopuścili się Palestyńczycy przeciwko Izraelczykom.

- Pracowałem, gdy nagle poczułem dźgnięcie nożem w plecy - powiedział Uriel Razkan w rozmowie dla Army Radio. - Usłyszałem okrzyk "zasługujecie na to, zasługujecie na to, arabscy skur***". Obróciłem się i krzyknąłem do niego "Jestem Żydem", ale on próbował ponownie mnie zaatakować. Wiec uciekłem, inaczej bym już nie żył - wspominał.

"Nikogo nie powinno się dźgać"

Raniony mężczyzna wyraził przy tym głęboki smutek, że do ataku doszło na tle rasistowskim. - Gdybym był Arabem, zaatakowanie mnie nadal nie byłoby w porządku. Nikogo nie powinno się dźgać - powiedział.

Razkan został zaatakowany na parkingu przed hipermarketem z meblami na przedmieściach Hajfy. Z obrażeniami niezagrażającymi życiu trafił do szpitala. Napastnik został zatrzymany przez policję i przewieziony do aresztu.

Według relacji, napastnik najpierw podszedł do arabskiego mężczyzny i spytał go, czy ten jest Arabem. Zapytany miał jednak wystraszyć się pytania i powiedzieć, że nie jest Arabem.

Widmo nowej intifady?

Od blisko dwóch tygodni trwa najnowsza fala przemocy w konflikcie izraelsko-palestyńskim. Od początku października zabito łącznie siedmiu Izraelczyków i 28 Palestyńczyków, co budzi obawy przed przekształceniem się obecnych zajść w nową intifadę.

We wtorek, w najkrwawszym jak dotąd dniu, w dwóch atakach terrorystycznych w Jerozolimie zginęło trzech Izraelczyków i jeden z palestyńskich napastników.

Jednocześnie trwają ataki odwetowe ze strony Izraelczyków. W czwartek na jerozolimskiej starówce odbył się również antyarabski przemarsz, w trakcie którego skandowano hasła "Śmierć Arabom" oraz "Mahomet nie żyje".

Autor: mm/ja / Źródło: Times of Israel, PAP