Europoseł odpowie za demolkę

 
Sprawa immunitetu rozstrzygnie się 8 lipcaTVN24

Zniszczył artystyczną instalację przedstawiającą Jana Pawła II - najprawdopodobniej odpowie za to przed sądem. Komisja Prawna Parlamentu Europejskiego opowiedziała się w środę za zniesieniem immunitetu posła Witolda Tomczaka.

Parlament Europejski chce odebrać immunitet Tomczakowi już drugi raz. Posłowi zarzuca się zniszczenie dzieła sztuki o wartości powyżej 40 tys. zł. Konkretnie - instalacji przedstawiającej Jana Pawła II przygniecionego meteorytem. Dzieło można było podziwiać w warszawskiej galerii Zachęta.

To będzie formalność

Według komunikatu służb prasowych PE głosowanie nad zniesieniem immunitetu ma odbyć się ósmego lipca w Strasburgu. Będzie to formalność. Eurodeputowani potwierdzają bowiem wcześniejsze decyzje posłów Komisji Prawnej dotyczące immunitetów.

Nie ma powodów by chronić Tomczaka

Już drugi raz europarlament zajmuje się immunitetem posła. Po raz pierwszy robił to w lutym tego roku. Europosłowie odmówili wtedy ochrony immunitetu Tomczaka w sprawie, w której zarzuca mu się m.in. znieważenie dziewięć lat temu miejscowych policjantów.

ODEBRANIE IMMUNITETU - AKT PIERWSZY

Zarówno w tamtej sprawie, jak i w sprawie dotyczącej Zachęty europosłowie Komisji Prawnej uznali, że nie ma powodów, by chronić immunitetem Tomczaka. Uzasadniali decyzję tym, że zarzucane mu czyny nie miały związku z pełnieniem mandatu eurodeputowanego.

Witold Tomczak dostał się do PE z listy Ligi Polskich Rodzin.

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24