Media: 250 aresztowanych po nieudanym zamachu stanu


Od czasu nieudanego zamachu stanu w Etiopii w stolicy kraju Addis Abebie aresztowano prawie 250 osób - podała w czwartek państwowa etiopska telewizja. Policja nie udzieliła jeszcze komentarza w sprawie zatrzymań.

Państwowa stacja nie podała więcej szczegółów na temat tego, kto został aresztowany oraz kiedy dokładnie doszło do zatrzymań.

Wcześniej działające na północy regionu Amhara ugrupowanie Ruch Narodowy Amhary (National Movement of Amhara; NAMA) informowało, że w środę w Addis Abebie aresztowano 56 jego członków. Ruch NAMA, który powstał w zeszłym roku, jest głównym politycznym rywalem demokratycznej partii Amhara, która w ramach koalicji rządzącej sprawuje władzę w Etiopii od 1991 roku.

Policja nie komentuje

Kryzys, w jakim znalazła się Etiopia, pogłębiły weekendowe ataki w Addis Abebie i mieście Bahir Dar, w których zginęli szef sztabu generała Seare Mekonnen, prezydent regionu Ambachew Mekonnen i trzech innych wysokich rangą urzędników.

NAMA potępiła weekendowe ataki i zaprzeczyła, by miała z nimi jakikolwiek związek.

Rzecznik ugrupowania Christian Tadele powiedział Reuterowi, że otrzymał jednak raporty o aresztowaniach mieszkańców regionu Amhara, do których miało dojść w czterech miastach regionu Oromiya. Jak stwierdził, wszystkie te zatrzymania "zostały przeprowadzone przeciwko Amharom z powodu ich pochodzenia".

Policja nie udzieliła jeszcze komentarza w sprawie zatrzymań. Biuro premiera powiedziało Reuterowi, że zbierane są informacje o aresztowaniach i ewentualny komentarz zostanie udzielony później.

Konflikt etniczny i zagrożenie dla reform

Jak pisze Reuters, akty przemocy, które według strony rządowej były częścią spisku jednego z generałów i jego ludzi, chcących przejąć władzę w Amharze, ujawniają głębokie podziały etniczne w kraju. Jak dodaje agencja, podziały te poważnie zagrażają programowi reform premiera Abiy Ahmeda.

Premier Abiy od objęcia władzy w kwietniu ubiegłego roku próbuje zainicjować reformy polityczne w stumilionowym kraju w Rogu Afryki, gdzie lata przemocy politycznej doprowadziły do dymisji poprzednika Abiy, Hailemariama Desalegna.

Abiy ułaskawił więźniów politycznych represjonowanych przez poprzedni rząd, odwołał zakaz działalności partii politycznych, rozpoczął liberalizację gospodarki i zajął się walką z rosnącą przemocą w kraju. W Etiopii, zróżnicowanym etnicznie kraju, premier realizuje strategię pojednania, kierując państwo z dala od twardej polityki bezpieczeństwa obowiązującej od dziesięcioleci.

42-letni szef etiopskiego rządu zyskał uznanie na arenie międzynarodowej, po tym jak "otworzył" na świat jeden z najbardziej zamkniętych państw kontynentu - przypomina Reuters. Analitycy twierdzą jednak, że ostatnie gwałtowne zmiany w Etiopii spowodowały wzrost niepewności i niepokojów w tym afrykańskim kraju. W rezultacie partie etnocentryczne, takie jak NAMA, zyskują tam coraz większe społeczne poparcie, a ich retoryka podsyca przemoc między przedstawicielami różnych grup etnicznych - informuje globalny think-tank Crisis Group.

Amhara jest jednym z dziewięciu regionów administracyjnych EtiopiiMapy Google, tvn24.pl

Autor: momo,ft//now / Źródło: reuters, pap