Jechał pod prąd, zderzył się z trzema samochodami. Nastąpił wybuch, są zabici


W niedzielę w centrum Kairu miała miejsce eksplozja, w wyniku której zginęło co najmniej 17 osób, a 32 zostały ranne - poinformowało w nocy z niedzieli na poniedziałek egipskie ministerstwo zdrowia.

Egipskie ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że do eksplozji doszło po kolizji jadącego pod prąd samochodu z trzema innymi pojazdami.

Ciała mogły wpaść do Nilu

Minister zdrowia przekazał, że na miejsce wysłano karetki pogotowia, które rozwoziły rannych do okolicznych szpitali. Dodał, że trwają poszukiwania ciał ludzi, którzy mogli wpaść do Nilu. Rzeka przepływa w pobliżu miejsca eksplozji.

Prokuratura wysłała na miejsce zespół dochodzeniowy, który ma ustalić okoliczności i przyczynę zdarzenia. Do tej pory władze nie nazwały incydentu atakiem.

Wybuch miał miejsce w pobliżu egipskiego instytutu onkologii, w okolicy, w której znajdują się budynki rządowe, w tym ministerstwo sprawiedliwości i biuro premiera, a także przedstawicielstwa dyplomatyczne wielu państw.

Wybuch miał miejsce w pobliżu instytutu onkologii w Kairzetvn24.pl

Autor: momo//now / Źródło: PAP, Deutsche Welle, Reuters