Egipt czeka klęska głodu?


Egipt stoi w obliczu klęski głodu - przewiduje znany ośrodek analityczny STRATFOR. Powody? Ze względu na zamieszki ograniczono znacznie import pszenicy, której zapasów wystarczy na najwyżej kilka tygodni, a która jest podstawowym produktem żywnościowym. Własna uprawa zboża jest utrudniona ze względu na klimat i ukształtowanie terenu. Kraj polega na imporcie, a ten ostatnio został poważnie zakłócony.

Analiza przewiduje, że w Egipcie może zabraknąć podstawowego towaru - pszenicy. Prognoza opiera się na czterech czynnikach. Po pierwsze, Egipt to kraj pustynny. Cały zapas wody pochodzi z Nilu, a egipskie rolnictwo wymaga sprawnego systemu nawadniania - i to przez cały rok. Dolina i delta Nilu pocięte są siecią kanałów, nad którymi przerzucone są tylko prowizoryczne mosty. To poważnie ogranicza ruch ciężarówek, które rozwożą pszenicę. Tak więc w samej infrastrukturze znajdują się tysiące przeszkód zakłócających możliwość dostaw żywności.

Po drugie, Egipt importuje wiele produktów spożywczych. Eksport opiera się w dużej mierze na bawełnie, której służy długi i ciepły okres wegetacji. Egipt to jeden z głównych producentów na rynku bawełny. Dochody uzyskane z jej sprzedaży pozwalają na kupowanie żywności, w tym nawet do 60 procent spożywanej w kraju pszenicy. Ze względu na trwające od ponad tygodnia demonstracje, import już został ograniczony, a zapasy starczą najwyżej na kilka tygodni.

Główny port nie funkcjonuje

STRATFOR zauważa też, że w państwie jest właściwie tylko jeden sprawnie działający port: Aleksandria. Region Delty z zasady nie sprzyja budowaniu portów, bo wybrzeże w wielu miejscach ma postać błotnistego bagna. Przez Aleksandrię przechodzi 80 procent importowanego i eksportowanego towaru, a ostatnie rozruchy, także w Aleksandrii, spowodowały, że wielu pracowników portu nie przychodzi do pracy. Port oficjalnie nie jest zamknięty, ale doniesienia mediów mówią, że pracownicy nie uczestniczą w załadunku i rozładunku towarów.

Poza tym Egipt nie ma wystarczających zapasów ziarna. Według władz, pszenicy starczy na około pięć miesięcy. Zdaniem ekspertów ze STRATFOR, którzy dokładnie policzyli zapasy kraju, zboża wystarczy zaledwie na 40 dni.

Zamieszki w Egipcie już spowodowały problemy z zaopatrzeniem. Ludzie masowo wykupują ze sklepów żywność, a wielu właścicieli zamyka swoje interesy.

Źródło: Stratfor